5 lutego władze Malediwów wprowadziły w kraju 15-dniowy stan wyjątkowy. Kilka godzin później policja aresztowała byłego prezydenta Maumuna Abdula Gajuma, przyrodniego brata obecnego przywódcy. Wcześniej Sąd Najwyższy nakazał zwolnienie z aresztu przedstawicieli opozycji.
NA TEMAT:
Ostrzeżenie przed podróżami na Malediwy wystosowały m.in. Stany Zjednoczone, Indie i Chiny.
Sytuacja najbardziej dotknęła turystów z Państwa Środka. W Chinach rozpoczął się właśnie Nowy Rok. Dla wielu Chińczyków tygodniowe święto to idealna pora na wakacje, a Malediwy są jednym z ich ulubionych kierunków. Szacuje się, że w ubiegłym troku ten wyspiarski kraj odwiedziło 1,4 mln turystów, z czego ok. 20% stanowili Chińczycy.
Również chińskie linie lotnicze ostrzegają przed wyborem tego kierunku. Wielu turystów zdecydowało się odwołać swoje rezerwacje. Liczba anulacji może sięgnąć nawet 25%.
O zachowanie ostrożności apelowała również ambasada RP w Indiach.
Zwracamy sie z prosba do ob. RP planujacych podroz na Malediwy o zachowanie ostroznosci, unikanie zgromadzen i bezwgledne stosowanie sie do polecen wladz lokalnych
— PLinIndia (@PLinIndia) 6 lutego 2018
Sytuacja może poważnie dotknąć gospodarkę Malediwów. Dochody z turystyki stanowią jedną trzecią PKB tego kraju.