Hostel Polesie został zaaranżowany w sowieckim budynku mieszkalnym. Nazwa obiektu nawiązuje najprawdopodobniej do opuszczonego hotelu w Prypeci – mieście dotkniętym przez wybuch czarnobylskiej elektrowni jądrowej.
Aktualnie z usług hostelu może korzystać do 50 osób, mówi się już jednak o planowanym poszerzeniu oferty noclegowej tak, żeby Polesie mogło przyjąć nawet 102 turystów zafascynowanych tragicznymi wydarzeniami sprzed ponad 30 lat.
Zwiedzanie zony
Zamknięta strefa, określana jako Zona, przyciąga turystów z całego świata. Legalne przebywanie na jej terenie jest możliwe tylko za okazaniem specjalnej zgody wydanej przez ukraiński rząd. Jednorazowy pobyt nie może jednak przekraczać 4 dni.
Zwiedzanie radioaktywnego terenu odbywa się wyłącznie z przewodnikiem. Wycieczki do Zony organizowane coraz częściej znajdują się w ofertach biur podróży, także tych z Polski.
Odwiedzający Zonę są poddani badaniu radioaktywności nie tylko przed wejściem do skażonej strefy, ale także po jej opuszczeniu.
Hostel Polesie to nie pierwsze miejsce noclegowe w Czarnobylu. W mieście znajdują się również dwa hotele: Dziesiątka i Prypeć. Pierwszy z nich jest zamykany na kraty o 22:00, wtedy właśnie zaczyna obowiązywać godzina policyjna. W hotelach tych najczęściej śpią dziennikarze oraz naukowcy, którzy stale prowadzą badania na terenie byłej elektrowni.
31 lat po tragedii
Wybuch w reaktorze jądrowym w Czarnobylu był jedną z największych katastrof XX wieku. W wyniku eksplozji skażeniu promieniotwórczemu uległ obszar nawet do do 146 000 kilometrów kwadratowych. Skutki awarii najbardziej odczuli mieszkańcy dzisiejszej Białorusi, Ukrainy i Rosji.
Mieszkańcy Czarnobyla zostali ewakuowani ze skażonego terytorium dopiero po trzech dniach od eksplozji. Po latach, mimo zakazu rządu, część z nich wróciła do swoich domów. Kilkuset ludzi do dziś zamieszkuje okoliczne wioski, mimo że tereny wokół Czarnobyla uznane zostały za nienadające się do życia.
Zainteresowanie tragedią jest wciąż żywe nie tylko w Europie. Wśród pierwszych turystów odwiedzających Hostel Polesie byli goście z między innymi z USA i Nowej Zelandii.