Wysokie Tatry
Południowe szczyty Tatr pną się wyżej, śnieg leży tu dłużej, a słońce świeci mocniej. Lepsza niż na Podhalu jest też infrastruktura dorównująca standardom alpejskim, a dotarcie na miejsce również jest sporo wygodniejsze. To zasługa połączenia lotniczego Warszawy i Gdańska z Popradem, które przenosi nas do słowackiej stolicy Tatr w godzinę i pozwala jeszcze tego samego dnia szaleć na Łomnickiej Przełęczy.
Dla kogo: dla narciarzy.
Co zobaczyć: Do wyboru mamy trzy duże ośrodki u stóp Tatr: Szczyrbskie Jezioro, Stary Smokowiec i Tatrzańska Łomnica (razem 22 km tras). Wszystkie je spina „elektriczka” – kolejka osiągająca dowolną stację w kilkanaście minut. Początkujący niech wysiądą w Smokowcu, gdzie znajdą najwięcej tras łatwych, a także tor dla saneczkarzy poprowadzony ze szczytu Hrebienok. Za to ambitni niech przesiądą się w nową kolejkę gondolową, która zabierze ich pod sam Łomnicki Szczyt. Szusowanie w kilku miejscach umożliwia Slovakia Super Skipass – karnet obejmujący także Jasną i Donovaly i wstęp na baseny termalne aquaparku Tatralandia. Kto chce zrobić sobie przerwę od stoków, ma do wyboru wycieczkę do Wodospadów Zimnej Wody, spacer po Spiskiej Sobocie czy Snowpark w Szczyrbskim Jeziorze.
Gdzie się zatrzymać: Dobrą bazą w Wysokich Tatrach będzie Grand Hotel Kempinski w Szczyrbskim Jeziorze. Oczarowuje pięknym widokiem na jezioro i wyrastające zza niego Tatry, wystrojem wnętrz i luksusowym centrum SPA & Wellness. www.kempinski.com/hightatras
Ceny: Skipass: 7 dni – 140 €; Slovakia Super Skipass: 10 dni – 300 €
www.vt.sk
NA TEMAT: