W swoją pierwszą dużą podróż zabrałem 80 litrowy plecak, który w sumie ważył ok. 20 kg. Było w nim wszystko – dwie pary jeansów, kolekcja płyt CD, kilka koszulek i bluz, niepotrzebne raki i czekan do trekkingu w lodzie. W ogóle nie przemyślałem tego, gdzie będę, co będę robił i co będzie mi niezbędne. Wziąłem rzeczy z górką „na wszelki wypadek”. Typowy błąd amatora.
Teraz zanim pomyślę, jak się spakować do plecaka, zastanawiam się, co tak naprawdę będzie mi potrzebne. Później przeglądam już wybrane rzeczy i część tych, które mogą się przydać, ale nie są niezbędne odrzucam. Podczas niedawnego trekkingu w Beskidzie Żywieckim dowiedziałem się jak ułożyć zawartość plecaka, żeby dobrze rozłożyć ciężar, nie nadwyrężać kręgosłupa i nie męczyć się niepotrzebnie podczas marszu. Opowiedział mi o tym Mateusz Waligóra, podróżnik zakochany w pustyniach, który przyjechał w Beskidy na zaproszenie firmy Fjällräven.
Górski szlak w Beskidzie Żywieckim, fot. shutterstock.com
NA TEMAT:
Jak się spakować, by zaszczędzić miejsce w bagażu
Kluczem do pakowania plecaka jest takie rozłożenie ciężaru aby ten jak najbardziej przylegał do pleców. Dlatego na sam dół wrzucamy lekkie rzeczy, najlepiej śpiwór i ciuchy, których na pewno nie będziemy używać w trakcie wędrówki, np. bluzę czy koszulki na zmianę. Na wysokości odcinka lędźwiowego kręgosłupa wkładamy rzeczy najcięższe, np. butle z gazem, kuchenkę, zapasy jedzenia, z których nie będziemy korzystać w ciągu dnia. Dalsze pakowanie kontynuujemy według schematu: cięższe rzeczy blisko pleców, lżejsze przy ścianach zewnętrznych. W ten sposób większość wagi plecaka przeniesiemy na biodra. Paski nośne nie będą się zbyt mocno wcinać w ramiona i nie ucierpi nasz kręgosłup.
Zastanawiając się, jak się spakować, zacznijmy od ustalenia, co będzie nam potrzebne w podróży, fot. shutterstock.com
Ważne jest aby nie zostawiać pustych przestrzeni. Jeśli pakujemy menażkę, włóżmy do niej przyprawy, płatki owsiane itp. Jeśli niesiemy zapasowe buty, wciśnijmy w nie skarpetki albo koszulki. W ten sposób nie tylko zadbamy o to, aby równomiernie rozłożyć ciężar, ale także zaoszczędzimy przestrzeń i np. będziemy mogli zabrać ze sobą mniejszy plecak niż pierwotnie zakładaliśmy.
Sposoby na porządek w plecaku
To, czego będziemy potrzebowali podczas wędrówki pakujemy tak aby było łatwo dostępne. Mapę, krem z filtrem, czołówkę – w górnej klapie, wodę – w camelbagu z rurką, albo w butelce, w bocznej siatce, przekąski – w górnej lub bocznej kieszeni, kurtkę puchową lub przeciwdeszczową na samym wierzchu, tuż pod klapą. Żebyśmy łatwo mogli znaleźć drobiazgi typu: szczoteczka do zębów, sztućce, leki pakujmy je w kolorowe woreczki. To zaoszczędzi nam potem nerwowego szukania ich po całym plecaku, szczególnie nocą. Nawet, gdy jedziemy na krótką wycieczkę w góry w Polsce, po każdym noclegu najlepiej wyrzucić wszystko z plecaka i spakować się ponownie. A potem już nic, tylko w drogę!