Green Velo, czyli Wschodni Szlak Rowerowy jest aktualnie najdłuższą w Polsce ścieżką skierowaną do fanów dwóch kółek. Na rowerzystów czeka ponad 2000 kilometrów specjalnie przygotowanej trasy. Dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowników przeprowadzono szereg remontów dróg oraz mostów.
Na trasie znajduje się 455 Miejsc Przyjaznych Rowerzystom świadczących usługi między innymi noclegowe i gastronomiczne.
NA TEMAT:
Green Velo w województwie warmińsko-mazurskim
Trasa Green Velo rozpoczyna swój bieg w Elblągu. Zanim na dobre wyruszymy na spotkanie z przygodą, warto wygospodarować chociaż godzinę na spacer po elbląskiej starówce oraz parku leśnym Bażantarnia.
Następnym miastem na trasie jest Frombork. Pasjonaci historii będą zachwyceni Wzgórzem Katedralnym. W skład zabytkowego kompleksu wchodzą Bazylika Katedralna pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Andrzeja Apostoła, dawny pałac biskupi oraz dzwonnica, nazywana również Wieżą Radziejowskiego.
Jadąc w kierunku granicy Polski z Litwą, po drodze miniemy między innymi Braniewo, Pieniężno, Lidzbark Warmiński i Sępopol. W każdym z miasteczek na turystów czekają zabytki, świadczące o bogatej i nierzadko brutalnej historii regionu.
Największą atrakcją przyrodniczą na tym odcinku trasy jest Kraina Wielkich Jezior Mazurskich. Poza kąpielą w jeziorach, rowerzyści mogą także podziwiać zabytkowe wieże wodne w Korszach, zobaczyć z bliska śluzy Kanału Mazurskiego w Leśniewie, a także odpocząć w gołdapskim uzdrowisku.
Green Velo w województwie podlaskim
Już sam początek szlaku Green Velo na Podlasiu dostarcza sporych wrażeń. Zaledwie 12 kilometrów od granicy województw warmińsko-mazurskiego i podlaskiego rozciąga się Hańcza – najgłębsze jezioro w Polsce.
Kto miał piątkę z przyrody, ten na pewno pamięta, że na Podlasiu rozciągają się aż cztery parki narodowe: Wigierski, Biebrzański, Narwiański i Białowieski.
Suwałki, uznane powszechnie za polski biegun zimna, wcale nie muszą być kojarzone wyłącznie z minusowymi temperaturami. W Suwalskim Parku Krajobrazowym na cyklistów przemierzających Wschodni Szlak Rowerowy czeka esencja polskiej flory i fauny – widoki, o których niełatwo będzie zapomnieć. Ostoję zamieszkują między innymi gronostaje, łasice i wilki!
Podlasie to nie tylko bogactwa przyrody. Jest to również region, gdzie spotykają się ze sobą odmienne kultury i religie. W Wigrach stoi świetnie zachowany XVII-wieczny klasztor pokamedulski, z kolei w Tykocinie znajduje się druga pod względem wielkości i jedna z najstarszych synagog w Polsce – Wielka Synagoga.
Na trasie zobaczymy również prawosławne cerkwie, między innymi w Hajnówce i Białowieży, oraz Świętą Górę Grabarkę – najważniejsze miejsce kultu wyznawców prawosławia.
Green Velo w województwie lubelskim
Pierwsza część lubelskiego odcinka szlaku Green Velo przebiega wzdłuż granicy polsko-białoruskiej. Przejeżdżając Doliną Bugu, warto wstąpić do stadniny koni arabskich w Wygodzie koło Janowa Podlaskiego. Jest to najstarsze tego typu miejsce w Polsce, zostało otwarte w 1817 roku.
Jadąc na południe, dotrzemy do Sławatycz, gdzie czeka na nas szlak kajakowy Bug-Krzna. To dobry pretekst do tego, żeby na chwilę zmienić środek transportu i dać odpocząć nogom.
Mniej więcej na wysokości Woli Uhruskiej, Green Velo odbija na zachód. Zanim jednak dojedziemy do Chełma, gdzie w podziemiach miasta czeka na nas Duch Bieluch, warto chociaż na kilka godzin zatrzymać się w Okunince nad Jeziorem Białym. Jest to jedna z najpopularniejszych miejscowości wypoczynkowych na Lubelszczyźnie.
W Roztoczańskim Parku Narodowym Green Velo rozwidla się. Cykliści mogą kontynuować jazdę w kierunku południowym aż do Podkarpacia lub skręcić na zachód i ruszyć do województwa świętokrzyskiego. Należy się jednak liczyć z tym, że druga możliwość nie pokrywa się z pierwotnym szlakiem, dlatego najbliższym ciekawym miejscem uwzględnionym przez twórców Green Velo będzie oddalony o około 70 kilometrów Ulanów – polska stolica flisactwa.
Kontynuując naszą wycieczkę zgodnie z kierunkiem zwiedzania, przetniemy Józefów – rowerową stolicę Roztocza. Lubelską część Wschodniego Szlaku Rowerowego wieńczy odcinek prowadzący przez Czartowe Pole, rezerwat przyrody położony nad rzeką Sopot.
Green Velo na Podkarpaciu
Wjeżdżając na Podkarpacie, miniemy na trasie dwie cerkwie wpisane na listę UNESCO. Pierwsza stoi w Radrużu, druga w Chotyńcu.
Pogórze Karpackie to rejon z wieloma urokliwymi miastami. Od Przemyśla, z zabytkową starówką i fortami twierdzy Przemyśl, przez Rzeszów, który zwiedzać można także podziemną trasą turystyczną, aż po Łańcut, gdzie na chwilę wytchnienia można pozwolić sobie w zespole parkowo-pałacowym.
W Łańcucie stoi zbudowana 1761 roku synagoga, na niej nie kończą się jednak pamiątki żydowskie, o które na szlaku Green Velo nietrudno. Następnym miastem na trasie jest Leżajsk, tam znajduje się grób cadyka – chasydzkiego wzoru pokory i sprawiedliwości. Jest to również miejsce, gdzie każdego roku tysiące żydów świętuje jorcajt.
Jadąc na północny-zachód, docieramy do wspomnianego wcześniej Ulanowa. Zanim przekroczymy granicę województwa świętokrzyskiego i rozpoczniemy ostatni etap podróży szlakiem Green Velo, czeka nas jeszcze przejazd przez Stalową Wolę i Radomyśl nad Sanem. W okresie wielkanocnym w Radomyślu organizowane są turki wielkanocne – ludowe obrzędy związane z pełnieniem straży przy Grobie Pańskim.
Green Velo w województwie świętokrzyskim
Pierwszym obowiązkowym punktem postojowym na świętokrzyskiej części Wschodniego Szlaku Rowerowego jest Sandomierz – miasto dobrze znane fanom serialu „Ojciec Mateusz". Zanim Sandomierz spotkał się z telewizyjną sławą, słynął przede wszystkim z malowniczej starówki.
W województwie świętokrzyskim szlak Green Velo prowadzi przez trzy Parki Krajobrazowe: Cisowsko-Orłowiński, Chęcińsko-Kielecki i Suchedniowsko-Oblęgorski, a także przez Świętokrzyski Park Narodowy. Różnorodność przyrodnicza na trasie daje się we znaki, głownie poprzez formę terenu, różniącą się od poprzednich. Duża ilość wzniesień nie powinna być jednak większym wyzwaniem dla wprawionych rowerzystów. Górom Świętokrzyskim w prawdzie daleko do Sudetów czy Pienin, ale należy pamiętać, że każda wyprawa w góry wiąże się z dodatkowym wysiłkiem.
Zanim miniemy znak z napisem Kielce, wjedźmy na wysokie wzgórze z basztą, która już od kilkunastu kilometrów majaczyła w oddali. To wieża ruin Zamku w Chęcinach, można na nią wejść, a następnie zachłysnąć się panoramą miasta i okolic. Nie istnieją źródła historyczne, które potwierdziłyby datę powstania chęcińskiej warowni, wiadomo jednak, że XIV wieku przebywał tam sam król Władysław Łokietek!
Oficjalnie trasa rowerowa Green Velo kończy się w Końskich, gdzie czeka na nas zespół pałacowo-parkowy. Rowerzyści przemierzający Wschodni Szlak Rowerowy mają oczywiście wolną rękę w wyborze trasy. Wycieczkę można rozpocząć i skończyć w dowolnym miejscu.