ZAKOPANE

Kasprowy Wierch – kolejką czy o własnych siłach? Jak zdobyć najpopularniejszy szczyt polskich Tatr

Grzegorz Dzięgielewski, red. MR, 17.01.2020

Wjazd kolejką na Kasprowy Wierch

fot.: shutterstock.com

Wjazd kolejką na Kasprowy Wierch
Kolejka na Kasprowy Wierch to jedyne miejsce w Polsce, gdzie poczujemy się jak w Alpach. W sezonie bywa tak popularna, że aby się przejechać, trzeba swoje odstać. A może lepiej obejrzeć ją z oddali, wędrując szlakiem z Zakopanego? Oto nasze patenty na Kasprowy Wierch.

Kolejka na Kasprowy Wierch

Kolej linowa “Kasprowy Wierch” ruszyła po dwuletniej budowie w 1936 r. Wkrótce potem wybuchła wojna, a kilka lat po niej powstał Tatrzański Park Narodowy, który objął całe polskie Tatry. Ze względu na ochronę przyrody nie powstało już w Tatrach nic podobnego i szanse na to, że kiedykolwiek powstanie są nikłe. Kolejka na Kasprowy Wierch jest (i pewnie już zawsze będzie będzie) jedyną wysokogórską koleją kabinową w Polsce. Z tego względu stała się jedną z głównych atrakcji Zakopanego. Sam Kasprowy Wierch też jest wyjątkowym szczytem  z przyklejoną do skał stacją meteorologiczna wygląda wprost kosmicznie.

Oto 4 sposoby, jak zdobyć Kasprowy Wierch: 

NA TEMAT:

Wygodnie: Kolejką w obie strony 

Wariant dla osób, które chciałyby zasmakować Tatr, ale nie mają kondycji, sprzętu, czasu czy też chęci na forsowanie ich stromych zboczy. Dzięki kolejce można bez wysiłku pokonać różnicę wysokości blisko 1000 metrów startując w Kuźnicach położonych na południowym krańcu mapy Zakopanego. Tu znajduje się dolna stacja i kasa biletowa. Można w niej nabyć jedynie bilety na bieżący dzień. Polskie Koleje Linowe, które zarządzają m.in. kolejką na Kasprowy Wierch, radzą jednak, by bilety kupować wcześniej przez internet ze względu na bardzo duże zainteresowanie szczególnie w wysokim sezonie. Przejazd w obie strony przy zakupie przez internet kosztuje 119 zł (bilet normalny) lub 99 zł (bilet ulgowy). Nowością jest wspólny bilet na kolejkę i baseny termalne Termy Bukovina (odpowiednio: 159 zł i 129 zł).

Sam przejazd trwa kilkanaście minut i dzieli się na dwa etapy - z przesiadką do drugiego wagonika na stacji w Myślenickich Turniach. Im wyżej się wznosimy, tym widoki stają się coraz bardziej niezwykłe, choć należy być przygotwanym na typowe dla gór niespodzianki pogodowe i zakończenie trasy w chmurze białej jak mleko (łatwiej uniknąć takiej przygody sprawdzając prognozy pogody i widok z internetowych kamer). Mimo że kolej przechodziła niedawno renowację, przejażdżka nią zachowała w sobie peiwen retro klimat i kojarzy się pionierskimi czasami poznawania Tatr. Warto pamiętać, że przy zakupie biletu "góra - dół" czas pobytu na szczycie to 1 godzina i 40 minut, co wystarcza na spacer czerwonym szlakiem, biegnącym po granicy ze Słowacją, ale już nie na zdobycie Świnicy. 

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez PKL - Kasprowy Wierch (@pkl_kasprowy)Sty 17, 2020 o 2:01 PST

Ambitnie: Tam i z powrotem na nogach 

Jeśli trafiliśmy na środek letniego sezonu i nie mamy specjalnej ochoty na stanie w kolejce do kolejki, czemu nie zdobyć Kasprowego Wierchu o własnych siłach? Zielonym szlakiem z Kuźnic to nieco ponad trzy godziny wspinaczki, a same wagony kolejki sunące ponad drzewami zobaczymy na pewno nie raz. Niejedna osoba może się zastanawiac, czy w takim układzie warto w ogółe zdobywać Kasprowy Wierch, a nie inny, mniej popularny szczyt. Otóż wart,o choćby dla samej stacji górnej usytuowanej tuż pod szczytem i mieszczącej się tam restauracji - Poziom 1959. Jej nazwa mówi sama dla siebie - to nawyżej położone miejsce w Polsce, gdzie można zjeść obiad czy wypić kawę. Następne jest schronisko w Dolinie Pięciu Stawów (1671 m n.p.m), ale tylko tu zza okien roztacza sie widok spod samego szczytu.

Ciekawą trasą na Kasprowy Wierch może być też podejście żółtym i niebieskim szlakiem z Kuźnic. Wędruje się wówczas przez malowniczą Halę Gąsienicową. W przypodku pieszego wejścia zapłacimy jedynie 7 zł (ulgowy 3,50 zł) za wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego - przy wjeździe kolejką bilet do parku jest wliczony w cenę.  

 

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez PKL - Kasprowy Wierch (@pkl_kasprowy)Gru 9, 2019 o 3:28 PST

Sprytnie: W górę kolejką, w dół pieszo

To rozwiązanie dość popularne wśród miłośników gór, którzy przyjeżdżają w Tatry na krótki weekendowy wypad. Szybki wjazd na Kasprowy Wierch pozwala zaoszczędzić sporo sił i czasu. Zaczynamy od razu z wysokości 1987 m n.p.m., w samym sercu Tatr. W zasięgu paru godzin marszu mamy Giewont, Czerwone Wierchy, Kościelec czy Orlą Perć i Dolinę Pięciu Stawów. Bez problemu zejdziemy też na nocleg do schroniska na Hali Kondratowej czy do Murowańca. Podróż kolejką pod górę i zejście pieszo do Kuźnic to też dobry pomysł na jednodniowy trekking w zimowy dzień, gdy zapadający szybko zmrok i oblodzenie szlaków nie sprzyjają robieniu dłuższych przemarszów.

Wybierajac się w Tatry zimą z Kasprowego Wierchu, pamiętajmy o sprawdzeniu, jakie warunki panują w górach, by nie okazało się, że jesteśmy na nie nieprzygotowani. O ile, gdy wchodzimy w góry "z dołu", w przypadku kłopotów zawsze możemy się wycofać, o tyle startując "z góry", powinniśmy być gotowi na wszystko. Bilety w jedną stronę przy zakupie przez internet kosztują 89 zł (bilet normalny) i 75 zł (bilet ulgowy). 

Oryginalnie: Pod górę pieszo, z powrotem kolejką 

Są osoby, którym wędrowanie pod górę i zdobywanie szczytów, mimo że bardziej wymagające, sprawia dużo większa frajdę niż schodzenie w dół. Dla nich dobrym pomysłem będzie zdobycie Kasprowego Wierchu żółtym i niebieskim szlakiem z przystankiem w schronisku w Murowańcu (i ewentualnie wypadem nad Czarny Staw Gąsienicowy) zakończone szybkim zjazdem w dół do Zakopanego.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez PKL - Kasprowy Wierch (@pkl_kasprowy)Sty 4, 2020 o 3:31 PST

Decydując się na taką opcję, pamiętajmy tylko, że bilety w dół nie są niestety tańsze (płacimy standardowe 89 zł/75 zł tak jak za kurs w górę) i że nie można ich nabyć w dolnej stacji w Kuźnicach, a jedynie na szczycie Kasprowego Wierchu. Tam jednak przy dużym ruchu może okazać się, że biletów nie ma, gdyż wszystkie kursy zostały już wykupione przez osoby podróżujące tam i z powrotem. Dlatego tak planujmy wycieczkę, by zostawić sobie co najmniej 2-3 godzinny zapasu na ewentualne zejście do Zakopanego (lub chociaż do schroniska górskiego) jeszcze za dnia.  

Warto zaznaczyć, że ceny w sezonie wysokim mogą różnić się w zależności od wybranej godziny.

Artykuł powstał przy współpracy z Małopolską Organizacją Turystyczną.

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.