Porady

UDAR SŁONECZNY - jak się przed nim chronić: Sposoby na uniknięcie udaru

Zdrowie
Zdrowie
Rok temu usłyszałam historię o parze 20-latków, która wybrała się zwiedzać mało uczęszczane i niezamieszkane tereny w jednym z ciepłych krajów. Potraktowali wyprawę jak spacer. Nie wzięli pod uwagę, że słońce na otwartym terenie to nie to samo, co na leżaku przy basenie. Nie zabrali nakryć głowy i wystarczającej ilości wody. Po dwóch dniach znaleziono ich martwych. Na szczęście skutki lekceważenia działania słońca rzadko są tak drastyczne. Warto jednak pamiętać, że ze słońcem nie ma żartów, a przed udarem słonecznym można się uchronić.

Komu grozi udar cieplny

Każdy z nas odczuł kiedyś skutki działania wysokiej temperatury otoczenia. Po plecach leją się strużki potu, stopy i okolice kostek puchną, twarz płonie. Na tym etapie temperatura ciała jest prawidłowa.

Jeśli zlekceważymy wysyłane przez organizm sygnały, może dojść do wyczerpania cieplnego, a potem udaru. Gdy dopadają nas objawy przegrzania, konieczny jest odpoczynek w zacienionym miejscu, picie zimnych napojów i ochładzanie całego ciała.

Obrzęki nóg złagodzi uniesienie ich wyżej. Jeśli jednak z jakiegoś powodu możliwości organizmu do schładzania zawiodą, sprawa staje się poważna. Udar cieplny może dopaść każdego. Bardziej narażeni są na niego ludzie starsi. Oprócz wieku udarowi sprzyjają choroby układu krążenia, odwodnienie, niektóre leki, picie alkoholu, duszne, wilgotne i gorące otoczenie.

Duży wpływ na także wysiłek fizyczny. Ludzki organizm jest w stanie przetrwać znaczne, bo nawet kilkunastostopniowe spadki temperatury ciała, ale z kilkustopniowym wzrostem już sobie nie radzi. I właśnie taki wzrost temperatury wywołany wyczerpaniem mechanizmów termoregulacji jest groźny.

Dodatni bilans ciepła

Jeśli nie ograniczymy działania ciepła na organizm, np. chowając się w cień lub korzystając z chłodzących kąpieli, możliwości oddawania ciepła otoczeniu przez organizm stopniowo wyczerpują się. Rośnie temperatura ciała. Wraz z kolejnymi stopniami Celsjusza dochodzą następne objawy: nudności, wymioty, osłabienie. Serce zaczyna bić w piersiach jak oszalałe.

Towarzyszy temu uczucie osłabienia, bo spada ciśnienie tętnicze krwi. Skutkiem są także zawroty głowy, przykre kurcze, bóle mięśni. Naczynia znajdujące się blisko skóry poszerzają się maksymalnie, aby oddać jak najwięcej nadmiaru ciepła do otoczenia. Dlatego skóra staje się intensywnie czerwona. Przez poszerzone naczynia ucieka woda, okropnie puchną ręce i stopy. Co kilka sekund gruczoły potowe znajdujące się pod skórą wyrzucają tysiące kropel potu.

To jeden z głównych sposobów pozbycia się nadmiaru ciepła. Człowiek może wypocić nawet litr potu w ciągu godziny. A pot to przecież głównie woda. Taka ucieczka płynów z organizmu, jeśli nie jest stale uzupełniana, prowadzi do odwodnienia, nasila przykre dolegliwości i zwiększa ryzyko udaru. Właśnie dlatego powinniśmy w czasie upałów dużo pić. Ważne, aby pić regularnie i często, ale małe porcje, nie zaś jednorazowo baniak wody (bo jej większość ucieknie nam z moczem i nie zostanie wchłonięta).

Objawy udaru słonecznego

Do rozwoju udaru cieplnego dochodzi pod wpływem działania słońca lub gorącego otoczenia przez kilka, kilkanaście godzin. Chory pogrąża się w oparach ciepła, potu i bólu.

Objawy udaru przypominają wstrząs wywołany sepsą. Temperatura ciała jest wysoka – przekracza 40,5°C. Skóra początkowo mokra od potu na skutek braku parowania staje się sucha i rozgrzana. Przy temperaturze ok. 42°C szwankują zwieracze. Pojawiają się zaburzenia rytmu serca, oddychania i mroczki przed oczami.

 

Ruchy są nieskoordynowane. Dochodzi do utraty przytomności. Wzrost temperatury sprawia, że białka organizmu dosłownie „smażą się”. Zniszczeniu ulegają komórki wątroby, nerek, mięśni. Dochodzi do krwawień i samoistnego krzepnięcia krwi w naczyniach. Skutki mogą być tragiczne.

Na ratunek po udarze - zacznij od schłodzenia


Najważniejsze jest schłodzenie osoby dotkniętej udarem. Trzeba ją przenieść do chłodnego pomieszczenia (najlepiej 18-20°C) lub przynajmniej w cień i rozebrać, ponieważ uciskające ubranie zaburza krążenie krwi i oddawanie ciepła do otoczenia. Jeśli chory jest nieprzytomny i nie oddycha, trzeba zacząć reanimację.

W pozostałych przypadkach niezbędne jest wezwanie pogotowia i rozpoczęcie schładzania, do 38°C. Szybkie zejście poniżej tej temperatury może zaszkodzić. Jeśli chory jest przytomny, picie zimnych płynów, np. osolonej wody, wspomaga obniżanie temperatury. Chłodząco działają także zimne kompresy lub spryskiwanie ciała chłodną wodą.

Zadaniem okładów jest obniżanie temperatury krwi przepływającej pod skórą. Dlatego są skuteczne, gdy przyłożymy je w okolicy przebiegu dużych naczyń: w pachwinach, pachach, szyi. W tych miejscach można zastosować okłady z lodu owiniętego w ściereczkę. Pomocne bywają chłodne kąpiele (o kilka stopni niższe od temperatury ciała).

Ta metoda wzbudza kontrowersje, ponieważ chłodna woda może obkurczyć skórne naczynia krwionośne, zmniejszając utratę ciepła. Jeśli mamy dostęp do wentylatora, trzeba go włączyć i skierować podmuch powietrza na poszkodowanego. Zwykle leki przeciwgorączkowe są mało skuteczne w obniżaniu temperatury wywołanej przegrzaniem.

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.