Atrakcje na Mazurach
Moja znajoma pracująca jako przewodniczka po Polsce opowiadała mi kiedyś, jak opiekowała się na Mazurach grupą przybyszy z Arabii Saudyjskiej. Padły wówczas następujące pytania: „czy te jeziora są sztuczne?” i „czy trawa jest malowana, skoro ma tak intensywny kolor?”. To nie był żart, przybysze z pustyni naprawdę z niedowierzaniem podziwiali urodę mazurskich krajobrazów. Ale nie tylko oni – zabierając jakichkolwiek gości na Mazury, trudno spudłować.
Najpiękniejsze jeziora w Polsce zgłoszono zresztą w 2011 roku do światowego plebiscytu, mającego stworzyć listę współczesnych Siedmiu Cudów Świata, a dokładniej cudów natury.
NA TEMAT:
Rejs na Mazurach
Jeśli mamy taką możliwość, warto naszych zagranicznych gości zabrać na kilkudniowy rejs jachtem. Nie mniej ważna niż widoki i samo żeglowanie będzie cała związana z tym otoczka – ogniska na bindugach czy wspólne śpiewanie szant w ulubionych przez żeglarzy tawernach, np. w Wiosce Żeglarskiej w Mikołajkach. W zagranicznych portach szant się raczej nie śpiewa, chyba że zjawią się polskie załogi. Atmosfera, jaką tworzy liczne grono miłośników morskich pieśni, to swoisty ewenement.
Spływ kajakowy
Tym, którzy jednak nie są miłośnikami żeglarstwa, można alternatywnie zaproponować kajaki. Rekordy popularności bije spływ Krutynią, ale wcale nie mniejszą przygodą będzie spływ np. Pisą. Wyspecjalizowane firmy przywiozą nam wypożyczony kajak w umówione miejsce, zabiorą z innego, i jak trzeba to zorganizują noclegi (szczegóły poniżej).
Zwiedzanie
A jeśli wolimy powietrzne atrakcje? W takim razie może loty widokowe balonem albo samolotem. Przy okazji możemy trochę pozwiedzać.
Cudzoziemców zainteresowanych historią z pewnością zaciekawią potężne bunkry koło Gierłoży, niegdyś stanowiące kwaterę Hitlera (tzw. Wilczy Szaniec) czy pozostałości Kwatery Głównej Niemieckich Wojsk Lądowych, które można zobaczyć w Mamerkach nad jeziorem Kisajno (do tego miejsca można też dobić jachtem). Lub wybudowana jeszcze w XIX w. imponująca twierdza Boyen w Giżycku; pomysłodawcą jej budowy był francuski generał o tym nazwisku.
Atrakcje dla dzieci
Atrakcją o zupełnie innym charakterze – ciekawą zarówno dla dzieci, jak i dorosłych wszelkich nacji, jest Park Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, gdzie można z bliska przyjrzeć się przedstawicielom mazurskiej fauny (i nie tylko), a przy okazji posłuchać wzruszających historii o miłości między dzikami czy o niezwykłej przyjaźni psa i wydry.
Ciekawe wrażenia mogą mieć też ci, którzy zdecydują się na pobyt w „Galindii”. Chodzi o znajdujący się nad jeziorem Bełdany niezwykły hotel, przypominający historię tych terenów. Od V wieku p.n.e. do XIII n.e., należały one bowiem do historycznego plemienia Galindów. Najlepiej jeśli przy okazji załapiemy się na imprezę, w której zobaczymy XX-wiecznych Galindów w akcji (www.galindia.com.pl).
Mazury w pigułce
ŻEGLOWANIE
Chętni do wynajęcia jachtu nie będą mieli z tym na Mazurach problemu, choć lepiej korzystać z zaufanych firm, gwarantujących dobry, bezpieczny sprzęt, a zarazem nienacinających klientów przy odbiorze jachtu. Listę firm czarterujących znajdziemy na www.mazury.info.pl/czartery. Cena zależy od terminu i klasy jachtu.
SPŁYWY KAJAKOWE
Jeśli chodzi o spływy, doświadczoną w ich organizacji firmą jest As-Tour (www.splywy.pl), w której za każdy dzień wypożyczenia kajaka musimy liczyć min. 20 zł. Inne firmy godne polecenia to Akwen czy Stanica Wodna PTTK Krutyń.
JEDZENIE
Do tanich i bardzo popularnych miejsc, zwłaszcza wśród żeglarzy, należy bar „Omega” w Giżycku. Bardziej elegancka, (i też odpowiednio droższa) jest „Gospoda pod Czarnym Łabędziem” w Rydzewie nad jeziorem Niegocin.
NOCLEGI
To co się cudzoziemcom często podoba na Mazurach, to bogata oferta noclegów agroturystycznych. Do hoteli „miejskich” o dobrym standardzie należy „Villa Mazur” w Mikołajkach, w którym za dwójkę zapłacimy od 290-390 zł (w zależności od terminu). Jeśli wolimy komfortowy dobry hotel na łonie natury, możemy śmiało wybrać „Galindię” z dwójkami za 320-340 zł.
DOJAZD
Najpopularniejsze miasta położone nad Wielkimi Jeziorami, czyli Pisz, Mikołajki, Giżycko czy Węgorzewo, mają z Warszawą i innymi dużymi miastami całkiem dobre połączenia autobusowe. Do Giżycka można dojechać też pociągiem.