Projekt Filipa Springera „Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast” – podroż‐reportaż po byłych miastach wojewódzkich – był w toku, gdy narodził się pomysł na towarzyszący tej książce przewodnik. Ogarnij Miasto Archipelag jest wyjątkowy. Tym razem odkrywaliśmy nowe miejsca, nie ruszając się z domu.
Osoby, które spotkał w swojej podróży Filip Springer, opowiedziały nam o swoich miastach według klucza z naszych przewodników. "Kształt miasta", "Miasto mówi", "Miasto inspiruje", "Dzień i noc w mieście", "Miasto w ruchu" oraz "Ucieczka z miasta" to rozdziały, powtarzające się w całej naszej serii. Tym razem pojawiają się przy okazji każdego z 31 miast w zupełnie subiektywnym wyborze autorów tekstów. Kiedyś dumne stolice województw, dziś po prostu miasta. Mniejszy Archipelag do ogarnięcia w wolnym czasie. Zapraszamy w tę podroż.
Co zobaczyć w Elblągu, Słupsku, Radomiu, Lesznie, Zamościu, w okolicach Jeleniej Góry, w Wałbrzychu albo Krośnie? Okazuje się, że atrakcje tych miast mogą być równie oryginalne co sam pomysł, by wyskoczyć tam na weekend. Spośród 180 miejsc opisanych w przewodniku "Ogarnij Miarsto Archipelag" wybraliśmy osiem, o których być może nigdy nie słyszeliście.
Radom, Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia"
Pomysłodawcą utworzenia w Radomiu instytucji prezentującej współczesną polską sztukę był Andrzej Wajda, w dzieciństwie związany z miastem. Centrum Sztuki Współczesnej działa od maja 2014 w efektownie zrewitalizowanym, według koncepcji Andrzeja Kikowskiego, budynku dawnej elektrowni. Neogotycka ceglana bryła pozostała niezmieniona, połączono ją jednak z nowym blokiem o nieregularnym geometrycznym kształcie i prostą czarną okładziną elewacji. Po rozbudowie jest tu nowocześnie, przestronnie, minimalistycznie, postindustrialnie i bardzo jasno, za sprawą ogromnego świetlika w dachu i licznych przeszkleń. Po zmierzchu nad budynkiem rozbłyska biały cumulus autorstwa Thorstena Goldberga oraz neon "blue, bleu, blau, niebieski". W środku oprócz siedmiu sal ekspozycyjnych znalazły się: mediateka, czytelnia, księgarnia i dobre kino z DKF-em. Na parterze działa przyjemna knajpka, a przez kawiarniane patio prowadzi droga na ukryty na dachu taras z zewnętrzną galerią. "Elektrownia" to nie tylko dobra architektura, ale też bardzo sprawna instytucja kultury, gwarantująca wysoki poziom i częste zmiany ekspozycji. Oprócz wystaw centrum organizuje koncerty muzyki alternatywnej, festiwale działań twórczych, przeglądy filmowe, wydaje własne publikacje. Obowiązkowy punkt podczas pobytu w mieście.
tekst: Katarzyna Her-Czerwieniec / materiały prasowe Ogarnij Miasto
Elbląg. Formy przestrzenne
Spacerując po Elblągu, nie sposób przeoczyć kilkudziesięciu rozsianych po całym śródmieściu abstrakcyjnych, industrialnych rzeźb. Prace tak uznanych artystów, jak Magdalena Abakanowicz czy Henryk Stażewski, stanowią pozostałość ciekawego eksperymentu artystyczno-społecznego. Podczas pięciu edycji Biennale Form Przestrzennych (1965 − 1973) robotnicy z miejscowych Zakładów Mechanicznych Zamech razem z artystami zaproszonymi przez środowisko Galerii EL tworzyli dzieła z metalu, realizując utopijną ideę miasta-obrazu. W ostatnich latach kolekcja powiększyła się o kilka nowych obiektów, m.in. poruszanych siłą wiatru.
tekst: Łukasz Kotyński / materiały prasowe Ogarnij Miasto
Miedzianka k. Jeleniej Góry
Miedzianka Położone 17 km od Jeleniej Góry wzgórze porośnięte jest dziś krzakami i drzewami. Stoi tu także kilka domów i zamknięty przez większość tygodnia kościół. Patrząc na tę pustkę, trudno uwierzyć, że jeszcze 50 lat temu tętniło w tym miejscu życie. Miasteczko opisane przez Filipa Springera w „Miedziance. Historii znikania” dziś można poznawać nie tylko z kart książki, ale także dzięki ścieżce tematycznej wytyczonej przez lokalnych społeczników. Po spacerze koniecznie trzeba udać się do Browaru Miedzianka, by skosztować warzonego na miejscu piwa w trzech gatunkach oraz potrawy śląskie niebo.
tekst: Filip Springer / materiały prasowe Ogarnij Miasto
Słupsk, Witkacy
W dniach 5−15 lipca 1936 r. Witkacy nie przebywał w Słupsku, gdyż bawił wówczas w Jastarni. Stanisław Ignacy Witkiewicz nigdy w Słupsku nie był, a mimo to na stałe wpisał się w przestrzeń miasta i serca słupszczan. To za sprawą największej na świecie i we wszechświecie kolekcji jego dzieł, która znajduje się w muzeum, a także dzięki piurblagistyczno-artystycznej działalności teatru Rondo oraz nieformalnej grupy Witkacy Cacy Cacy. „Witkacy pod Strzechy” co roku gromadzi artystów z całej Polski, którzy chcą zmierzyć się z dziełami mistrza, po mieście jeździ witkacobus, z którego okien dostrzec można wielkoformatową galerię dzieł artysty, odbywają się peregrynacje jego obrazów, na ścianach pojawiają się murale z jego tekstami.
tekst: Iwona Chrapkowska-Wielgomas / materiały prasowe Ogarnij Miasto
Leszno, Galeria 1001 Drobiazgów Janusza Skrzypczaka
Kolekcjoner staroci, pasjonat lokalnej historii, niezrównany gawędziarz. Pierwszy zbiór zaczął gromadzić jako nastolatek. Posiada kolekcje zegarków, zabawek, kieliszków, starych map i dokumentów, przedmiotów reklamowych, gramofonów, judaiców... Swoje eksponaty prezentuje we własnej galerii oraz leszczyńskim muzeum okręgowym. Z dumą prezentuje też samochód – przedwojenną „dekawkę”, która zagrała w filmie Jana Jakuba Kolskiego „Afonia i pszczoły”. Twierdzi, że jego pasja jest całkowicie niegroźna, bo przecież gdzieś na południu żyje człowiek gromadzący nitowane mosty…
tekst: Łukasz Zalesiński / materiały prasowe Ogarnij Miasto
Zamość, Muzeum Fotografii
Niewielkie wnętrze wypełnia czar starej fotografii. Wśród eksponatów jest aparat szpiegowski, pulpit retuszerski i jedyny na Lubelszczyźnie fotoplastykon. Dzieci zachwycą się aparatem w kształcie puszki coca-coli i procesem wywoływania zdjęć w ciemni. Adam Gąsianowski, fotograf czeladnik i założyciel muzeum, oprócz eksponatów zbiera też wspomnienia mieszkańców Zamojszczyzny. Przynoszą do niego bezcenne skarby, np. negatywy znalezione na strychu albo pod podłogą. Co roku w korytarzu pod sąsiednią dziewiętnastką pojawia się nowa wystawa.
tekst: Małgorzata Marchwiana / materiały prasowe Ogarnij Miasto
Krosno, Centrum Dziedzictwa Szkła
Można tak stać bez końca. Stać i patrzeć, z ustami coraz szerzej rozdziawionymi oraz słowami zachwytu, samymi się z tych ust wyrywającymi na widok tego, co hutnicy wyczyniają na drewnianym podeście w Centrum Dziedzictwa Szkła. Bo z wyciąganego z pieca płynnego jak miód szkła powstają cuda – fikuśne wazoniki i urocze figurki zwierząt. Na końcu pytają, czy ktoś z turystów chciałby spróbować niełatwej sztuki ręcznego formowania szkła. Ku ich uciesze, chętnych, aby chwycić za hutniczą piszczel, z roku na rok jest coraz więcej.
tekst: Dawid Iwaniec / materiały prasowe Ogarnij Miasto
Wałbrzych, Galeria rzeźby plenerowej
Unikatowa w skali kraju galeria, licząca 52 rzeźby w Wałbrzychu i 10 w Szczawnie Zdroju, powstała w latach 70. z inicjatywy miejscowej rzeźbiarki Marii Bor. Artystka zainspirowana podróżami po Europie zaprosiła do swojego projektu trzydziestu znanych rzeźbiarzy, którzy stworzyli dzieła w marmurze, granicie, piaskowcu, kamionce, ze sztucznego kamienia a nawet z mas plastycznych. Rzeźby znajdują się w różnych dzielnicach miasta, w parkach, na skwerach oraz w ogrodzie Muzeum Porcelany.
tekst: Magdalena Wach / materiały prasowe Ogarnij Miasto
"Ogarnij Miasto" to subiektywno-alternatywne przewodniki po polskich miastach. W serii dotychczas ukazały się Warszawa, Trójmiasto, Wrocław, Lublin i Miasto Archipelag. Najnowsze wydanie "Ogarnij Miasto Archipelag " można kupić tutaj.