Migracje ptaków nad Bałtykiem
poleca Grzegorz Jędro ze Słowińskiego Parku Narodowego
Kilkutysięczne zlotowiska żurawi to jeden z najpiękniejszych jesiennych spektakli przyrody. Szczyt ich przelotów przypada w Słowińskim Parku Narodowym na przełom września i października. Żurawie najchętniej nocują na płyciznach zbiorników wodnych, na torfowiskach i podmokłych łąkach. Krótko po wschodzie słońca rozlatują się na żerowiska, by ponownie zgromadzić się pod wieczór. Ich głosu, zwanego klangorem, nie sposób pomylić z żadnym innym dźwiękiem.
Słowiński Park Narodowy leży też na trasie przelotów wielu innych gatunków ptaków. Jesienne sztormy często zalewają bałtyckie plaże, tworząc mikrolaguny, atrakcyjne dla wędrujących ptaków ze względu na obfitość pokarmu. Zobaczymy m.in. biegusy zmienne, rdzawe i krzywodziobe, piaskowce, sieweczki obrożne, brodźce piskliwe, ostrygojady, szlamniki oraz kuliki większe i mniejsze. Warto zabrać ze sobą lornetkę i wypatrywać nad morzem wędrujących w kierunku zachodnim stad kaczek, m.in. cyraneczek, świstunów, rożeńców i płaskonosów.
NA TEMAT:
Przyrodnicze wycieczki w Tatry
poleca Jan Krzeptowski-Sabała, przewodnik tatrzański
W Tatrach żyje wiele rzadkich gatunków zwierząt, ale ich podglądanie nie jest łatwe. Jeśli „polujemy” na świstaki czy kozice, występujące w piętrze hali i turni, trzeba przejść ok. 20 km i pokonać przewyższenie nawet 1500-2000 m. Poza wyposażeniem turystycznym przydadzą się lornetka i sprzęt fotograficzny, a to dodatkowe kilogramy w plecaku. Najlepiej wyruszyć skoro świt, bo w ciągu dnia obserwację przyrody utrudnia duży ruch na szlakach. Nagrodą za wczesne wyjście i kilkugodzinny marsz może być zobaczenie kozicy, świstaka, niedźwiedzia, orła przedniego, dzięcioła trójpalczastego, drozda obrożnego, płochacza halnego, pustułki – taki zestaw udało mi się kiedyś „upolować” w jeden dzień! Moje ulubione miejsce do podglądania zwierząt to Tatry Zachodnie. Jako przewodnik wycieczki przyrodnicze prowadzę najczęściej w rejony Dolin Kościeliskiej i Chochołowskiej.
Bukowisko nad Biebrzą
poleca Cezary Werpachowski z Biebrzańskiego Parku Narodowego
Jesień to nad Biebrzą pora zlotowisk żurawi, a także bukowiska i rykowiska, czyli godów łosi i jeleni. Odgłosy samców – odpowiednio buczenie i porykiwanie – można zwykle usłyszeć od połowy września do końca października. Łosie, których populacja jest u nas najliczniejsza w Polsce (ok. 600 osobników), są łatwiejsze do zaobserwowania. O tej porze roku preferują otwarte tereny bagien, torfowisk czy zarośli wierzbowych. Aktywność samców wzrasta w miarę, jak noce stają się chłodniejsze – zwłaszcza wtedy, gdy zdarzają się przymrozki, a nad mokradłami pojawiają się mgły. Najlepiej wypatrywać ich w okolicach Carskiej Drogi w dolnym (południowym) basenie parku, gdzie znajduje się kilka wież widokowych. Dobrym miejscem jest też rezerwat Czerwone Bagno i okolice leśniczówki Grzędy w basenie środkowym. Warto wyruszyć wczesnym rankiem lub niedługo przed zmierzchem. Dzięki możliwości zakupu biletów wstępu do BbPN-u za pomocą urządzeń mobilnych (www.eParki.pl) nie trzeba czekać na otwarcie kas.
Safari w Polsce: gdzie obserwować dzikie zwierzęta
- Poleski Park Narodowy – lęgi żółwi, bukowisko, przeloty ptaków
- Słowiński Park Narodowy – jesienne przeloty ptaków, zlotowiska żurawi
- Tatrzański Park Narodowy – obserwacja kozic, świstaków, niedźwiedzi
- Biebrzański Park Narodowy – bukowisko, przeloty ptaków
- Międzyrzecki Rejon Umocniony – jedno z największych zimowisk nietoperzy w Europie (www.bunkry.pl)
- Park Narodowy Ujście Warty – przeloty ptaków (www.pnujsciewarty.gov.pl, www.tps-unitisviribus.org.pl)
- Bieszczady – rykowisko jeleni, tropienie żubrów i sów (www.wycieczki-bieszczady.pl
- Stawy Milickie – jesienne przeloty ptaków, odłowy karpi (www.stawymilickie.pl)