W nocy z 10 na 11 kwietnia 1864 r. do warszawskiej kwatery dyktatora powstania styczniowego wdarła się carska policja. Romuald Traugutt został aresztowany i osadzony na Pawiaku, a potem w X pawilonie cytadeli. Po kilku miesiącach został stracony na stokach fortu Władimir. Dziś w tym miejscu stoi krzyż.
NA TEMAT:
Fort Legionów uchodzi za jedną z bardziej mrocznych atrakcji w Warszawie. Został zbudowany w drugiej połowie XIX w., aby osłaniać cytadelę od strony Nowego Miasta. 3-kondygnacyjna ceglana budowla otoczona jest suchą fosą. Do podziemi fortu, który w 1921 r. przemianowany został na Fort Legionów, schodzę z panem Zbyszkiem Rekuciem z Koła Podziemnej Architektury Obronnej Towarzystwa Ochrony Fortyfikacji. Przewodnik opowiada o pracach badawczych i adaptacyjnych prowadzonych tu od 1997 r. Wędrujemy oświetloną podziemną trasą turystyczną, ale część korytarzy, tonąca w mrokach i zalana wodą, nadal jest niedostępna.
Na ścianach tuneli kontrminierskich widnieją rosyjskie napisy z 1880 r. Ciągle odnajdywane są przedmioty z tamtych czasów: listy, fragmenty gazet, elementy żołnierskiego rynsztunku.
Do dziś nie rozpoznano w pełni sieci podziemnych korytarzy i kanałów, które wychodzą z fortu. Wiadomo, że w czasie Powstania Warszawskiego hitlerowcy próbowali przedrzeć się z fortu podziemiami do bronionej przez powstańców Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Rafał Jabłoński, autor książki „W podziemiach Warszawy”, przytacza z kolei opowieść o kilku mężczyznach, którzy w 1941 r. idąc podziemnymi korytarzami, przedostali się z fortu do skarpy Nowego Miasta. Szli ponoć bardzo rozległymi systemami tuneli biegnącymi na kilku poziomach. Te informacje są jednak do dziś niepotwierdzone...
Fort Legionów – podziemna trasa turystyczna „Forteca”, ul. Zakroczymska 12. Zwiedzanie trwa godzinę.