Majówka 2022 stoi pod znakiem zapytania. Kontrolerzy ruchu lotniczego masowo odchodzą z pracy. Już teraz na lotniskach panuje chaos. W miniony weekend (08-10.04.) pasażerowie i przewoźnicy zmagali się z poważnymi utrudnieniami. Znaczne opóźnienia startu i lądowań na lotniskach Chopina i w Modlinie mogą być dopiero początkiem kłopotów. Od kilku dni toczą się negocjacje kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego. Związkowcy nie zgadzają się na nowe zasady wynagradzania w PAŻP i masowo odchodzą z pracy. Z informacji Agencji wynika, że blisko 170 kontrolerów obszaru i zbliżania z Warszawy znajduje się w okresie wypowiedzenia, który dla większości zakończy się pod koniec kwietnia 2022 roku. To właśnie stolica jest kluczowa, bo kontroluje większość przestrzeni powietrznej kraju. Jeśli kontrolerów będzie za mało Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej, od 1 maja może całkowicie wstrzymać przeloty nad Polską. Jednak wiceminister infrastruktury Marcin Horała wyklucza taką sytuację.
ZOBACZ TEŻ: TOP 3 miejscowości na majówkę w Polsce. Tutaj wypoczniesz z rodziną
NA TEMAT:
Myślę, że paraliż to zbyt daleko posunięte słowo, ale możliwe są daleko idące utrudnienia i opóźnienia - powiedział wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Marcin Horała. Dopytywany, co będzie w sytuacji, kiedy jednak nie dojdzie do porozumienia między pracodawcą a związkowcami, Horała odparł: - Użyjemy wszelkich środków, żeby kontrole przestrzeni powietrznej - przynajmniej w tym minimalnym stopniu - zapewnić. Są tutaj różne opcje możliwe. Ale ja nie chce o nich mówić (...). Mam nadzieję, że pójdziemy po rozum do głowy i zostanie to porozumienie zawarte - powiedział w czwartek, 14 kwietnia w Radiu Zet
Kryzys na lotniskach. Czego chcą kontrolerzy ruchu?
Pod koniec 2021 PAŻP próbowała obniżyć wynagrodzenia kontrolerów ruchu. Co doprowadziło do konfliktu z pracownikami. 1 kwietnia br. ze stanowiskiem pożegnał się prezes Janusz Janiszewski. Jego miejsce zajęła Anita Oleksiak, która od kilkunastu dni prowadzi negocjacje ze związkowcami. W środę 13 kwietnia odbyły się kolejne. Spór nie został zażegnany, następne spotkanie ma się odbyć najpóźniej w środę, po Wielkanocy. Jednak nie tylko o pieniądze chodzi, ale także o bezpieczeństwo i higienę pracy - mówi cytowana przez "Wyborczą" Agnieszka Garwolińska ze Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego. Jak podaje gazeta, związkowcy chcą mieć "gwarancję, że kontroler nie będzie pracował w pojedynkę przez trzy godziny bez możliwości wyjścia do ubikacji, bo wciąż lądują samoloty. Taki model pracy według Agnieszki Garwolińskiej próbował wprowadzić poprzedni prezes PAŻP".
ŹRÓDŁO: PAP, Radio Zet, Wyborcza