To ma być raj dla płetwonurków, żeglarzy i wszystkich amatorów spędzania wolnego czasu nad wodą. Mimo, że kopalnia w Bełchatowie wciąż funkcjonuje, to jej władze przygotowują teren pod największy kompleks wypoczynkowy w centralnej Polsce. „W ramach rekultywacji w miejscu obecnych wyrobisk górniczych – Pól Bełchatów i Szczerców – powstaną dwa najgłębsze jeziora w Polsce, które połączą się w końcowej fazie ich napełniania” – mówi nam Sandra Apanasionek z PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Nowy gigantyczny zbiornik będzie miał powierzchnię ok 4 tysięcy hektarów, średnia głębokość sięgnie około 170 metrów. Dla porównania maksymalna głębokość położonego na Suwalszczyźnie jeziora Hańcza wynosi 108, 5 m, ale średnia głębokość, to nieco ponad 38 metrów.
NA TEMAT:
Najgłębsze jezioro w Polsce. Kiedy powstanie?
W piątek 22 maja 2020 roku górnicze maszyny zakończyły prace związane z ukształtowaniem linii brzegowej, przy której w przyszłości powstanie plaża. Kolejnym etapem będzie wypełnianie wyrobisk wodą. Na to żeby zanurkować w nowym najgłębszym jeziorze w Polsce, poczekamy jeszcze kilkadziesiąt lat, kiedy kopalnie przestaną funkcjonować, czyli po 2050 roku. Napełnianie wodami głębinowymi oraz powierzchniowymi potrwa około 20 lat. Oznacza to, że na żagle pod Bełchatów pojedziemy dopiero w 2070 roku!
Woda zamiast kopalni
Doskonałym przykładem rekultywacji pokopalnianych terenów jest Jezioro Tarnobrzeskie, które powstało w miejscu byłej kopalni siarki. Uznawane jest za jedno z najczystszych w kraju. Podobne akweny pfunkcjonują w zagłębiu konińskim po odkrywkach węgla brunatnego: Morzysław, Gosławice, Pątnów, Kazimierz, Lubstów, Jóźwin II B, Drzewce i Tomisławice.