Ze względu na epidemię koronawirusa w Polsce 13 marca szlaki turystyczne w Tatrach zostały zamknięte dla turystów. Od 20 kwietnia lasy i parki zostały ponownie otwarte w całym kraju, ale Tatrzański Park Narodowy udostępnił jedynie wejście do dolin reglowych: Doliny Białego, Doliny Strążyskiej, Doliny za Bramką, Ku Dziurze. Od 4 maja cały teren TPN znów jest do dyspozycji turystów. Ruszają też kolejki linowe na Kasprowy Wierch i Gubałówkę. Poruszając się po górach, wciąż trzeba pamiętać o stosowaniu zaleceń związanych z epidemią – przypominają władze parku.
NA TEMAT:
Otwarte szlaki w Tatrach – zasady
Na szlakach nie musimy zasłaniać ust i nosa, ale warto to robić, kiedy mijamy innych turystów. Maseczek bądź chust należy używać przed wejściem na szlaki - na parkingach i w punktach poboru opłat. Podczas wędrówek po górach trzeba pamiętać o zachowywaniu dystansu między sobą i unikaniu miejsc dużej koncentracji ludzi. Warto zabrać ze sobą prowiant, bo większość punktów gastronomicznych będzie jeszcze zamknięta. Żeby zminimalizować bezpośredni kontakt z pozostałymi turystami, władze TPN zalecają zakup biletów wstępu do parku drogą elektroniczną, poprzez stronę internetową tpn.pl oraz aplikacje SkyCash, mPay. Infrastruktura na szlakach nie będzie dezynfekowana dlatego lepiej nie dotykać barierek, ławek i stołów.
Pracujemy nad wdrożeniem nowych zasad sanitarnych dotyczących obiektów i infrastruktury (punkty wejścia i toalety), tak żeby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo odwiedzającym TPN. O zmianach będziemy informować – czytamy w komunikacie TPN na Facebooku
Otwarte szlaki w Tatrach – limit wejść na Morskie Oko
Szlaki turystyczne w Tatrach znów są otwarte, w mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcie miejsc jeszcze do wczoraj niedostępnych. Zazwyczaj zatłoczone góry, dziś są puste. Władze TPN spodziewają się, że każdego dnia turystów będzie przybywać, dlatego na niektórych szlakach będzie obowiązywał limit wejść. Ograniczenia dotyczą m.in. jednej z najczęściej odwiedzanych tras nad Morskie Oko z Palenicy Białczańskiej. „Zgodnie z zapowiedzią dyrekcji TPN jednego dnia na ten szlak będzie mogło wejść do 2.500 osób. Jest to równoznaczne z pojawieniem się większej liczby samochodów w tym rejonie. W związku z powyższym informujemy, iż na drodze od Wierch Porońca do Łysej Polany nastąpiły zmiany w organizacji ruchu. Na tym odcinku drogi W-960 pojawiło się nowe oznakowanie informujące o tym, iż każdy nieprawidłowo zaparkowany pojazd, nawet, jeżeli został zaparkowany w sposób, który nie powoduje zagrożenia, zostanie odholowany na koszt właściciela”.- informuje zakopiańska policja.
Wybierając się w góry trzeba też pamiętać, że w wyższych partiach Tatr wciąż panują zimowe warunki. Szlaki pokryte są grubą warstwą starego, twardego śniegu. W niższych partiach gór po ostatnich opadach deszczu szlaki są mokre i śliskie. „W wielu miejscach zalega błoto, zwłaszcza na Ścieżce nad Reglami na odcinku Dolina Chochołowska – Dolina Lejowa" - informuje TPN