Mały, rudy pies rasy Cocker Spaniel przeszedł przez piekło. Agresor rzucał nim o półkę skalną i uderzał o drzewo. Na uwagi leśniczego mężczyzna odpowiadał z wyraźnym ukraińskim lub rosyjskim akcentem. Pracownik TPN zawiadomił Straż Parku, a ta policję. Słysząc telefoniczną rozmowę leśniczego, mężczyzna rzucił się na niego z pięściami.
NA TEMAT:
Niestety, agresor zdążył uciec przed przyjazdem policji, zabierając ze sobą nieszczęsnego szczeniaka. W czwartek służby przeczesały las, akcja trwała aż do zmroku. Funkcjonariusze apelują o szczególną ostrożność dla turystów spacerujących w rejonach Doliny Małej Łąki, Doliny Kościeliska i Drogi pod Reglami.
Sytuację potwierdził w rozmowie z „Podróżami” Edward Wlazło, komendant Straży Parku TPN. Jak dodał, poszukiwany mężczyzna może pochodzić ze Wschodu. Niewykluczone, że jest żołnierzem. - Pomimo nieznajomości terenu świetnie radził sobie w trudnym terenie. Sam jestem byłym żołnierzem, więc potrafię rozpoznać takie rzeczy. Ten mężczyzna może być bardzo niebezpieczny i zapewne szalony. Liczymy się z tym, że potrafi się maskować w terenie leśnym i być może dalej przebywa w górach. Oby nikogo nie zaatakował – dodał Wlazło w rozmowie zakopane.naszemiasto.pl.
O sytuacji została poinformowana Straż Graniczna.
Rysopis poszukiwanego mężczyzny:
- wiek 30 – 35 lat,
- wzrost 180 – 185 cm,
- jasne włosy,
- tzw, 3 – 4-dniowy zarost,
- ubranie: sportowe buty, szare spodnie, jasna kurtka sportowa i ciemny plecak,
- cecha charakterystyczna: mocny akcent ukraiński lun rosyjski.