Do Zakopanego jeździmy zazwyczaj po to, żeby aktywnie wypocząć. Zimą szalejemy na stokach, latem wędrujemy po szlakach i zdobywamy mniej lub bardziej wymagające szczyty górskie. Urlop na Podhalu to także dobra okazja na skosztowanie regionalnej kuchni. Kwaśnica i oscypki to tylko niektóre z tradycyjnych potraw, które w Zakopanem zjeść po prostu trzeba. Gdzie ich szukać? W których lokalach zjemy dobrze i tanio? Dokąd udać się, gdy chwilowo czujemy przesyt podhalańskiej kuchni?
NA TEMAT:
Zakopane: gdzie zjeść
MARZANNA
Jadłodajnia „U Ryśka” w pensjonacie Marzanna przez wielu turystów uważana jest za miejsce kultowe. Już z ulicy zapraszają nas ogromne pomarańczowe sztućce z napisem: Zięć zaprasza bo – Babcia jest tu szefem.
W środku czeka na nas typowy dla góralskich knajpek wystrój. Co znajdziemy w menu? Przede wszystkim regionalną kuchnię w przystępnych cenach. Duże porcje nasycą nawet największego głodomora. Wybór dań warto skonsultować z Ryśkiem oraz babcią – nazwy niektórych potraw mogą być mylące.
ul. OSWALDA BALZERA 17E
U SŁONIA
Po zejściu ze stoku lub szlaków górskich marzysz tylko o tanim domowym obiedzie? Z pomocą przychodzi Słoń, a dokładnie niewielka knajpka „U Słonia”. Wnętrze jest bardzo przytulne, ale niestety ze względu na małą liczbę stolików musimy liczyć się z tym, że możemy trafić na kolejkę. Warto jednak w niej stanąć. Za danie dnia (zupa + drugie danie) zapłacimy tylko 14 zł. Warto zajrzeć tu również rano i zapoznać się z ofertą śniadaniową. Przyjazne ceny łączą się z atrakcyjną lokalizacją. Do baru „U Słonia” dotrzemy, idąc z Krupówek w stronę Kuźnic. ul. ZAMOYSKIEGO K/20
OWCZARNIA
Owczarnia to miejsce, gdzie górale po wypasie spędzali owce. Zakopiańska restauracja nawiązuje właśnie do takiej budowli. Na parterze znajdują się pomieszczenia przypominające boksy dla owiec, piętro z kolei zostało urządzone na wzór tradycyjnej góralskiej chaty.
Owczarnia słynie z pysznej kuchni regionalnej. W menu nie mogło zabraknąć więc faszerowanego drobiu, schabu po góralsku czy popularnych w kuchni podhalańskiej dań z jagnięciny.
ul. KRUPÓWKI 26
MAŁA SZWAJCARIA
Co ma ze sobą wspólnego kuchnia Szwajcarii i Podhala? Ser! Ten podawany w restauracji Mała Szwajcaria nie przypomina jednak zakopiańskich oscypków. W menu nie ma także gruli czy boczku. Właściciele tej XIX-wiecznej kuchni postawili na kuchnię szwajcarską, która łączy w sobie smaki Niemiec, Francji oraz Włoch.
W karcie dań znajdziemy między innymi Foundee Wyszukane, Raclette dla Wyrafinowanych i Krokiety Daniela. O tym, że nadal jesteśmy na Podhalu przypomina wystrój: malowane na ścianach szarotki, subtelne dekoracje w oknach oraz fotografie przedstawiające Zakopane sprzed lat.
ul. ZAMOYSKIEGO 11
PSTRĄG GÓRSKI
Tę restaurację koniecznie powinni odwiedzić miłośnicy pstrąga – ryby zasiedlającej górskie rzeki o bystrym nurcie. Szef kuchni podaje go na kilkadziesiąt sposobów.
Poza pstrągiem restauracja na Krupówkach serwuje także specjały kuchni regionalnej. Miejsce na pewno spodoba się fanom sportu – w górnej sali organizowane są transmisje największych wydarzeń sportowych z udziałem Polaków.
ul. KRUPÓWKI 6A
BAR POD SMREKAMI
Bistro znajduje się w samym centrum Zakopanego. Dostaniemy w nim nie tylko szybkie dania barowe, takie jak kotlet schabowy czy pierogi ruskie, ale także suchy prowiant, który możemy zabrać za sobą na piesze wycieczki w góry.
Dzięki niskim cenom, atrakcyjnej lokalizacji i dużej liczbie stolików Bar pod Smrekami cieczy się dużą popularnością wśród turystów.
ul. DROGA NA BYSTRE 2A
KARCZMA BACÓWKA
Jedna z popularniejszych karczm w Zakopanem. W sezonie niełatwo znaleźć tu wolny stolik. Zimą uroku dodaje kominek, przy którym organizowane są wieczory z góralskimi przyśpiewkami i zabawami. W menu czekają na nas najpopularniejsze dania kuchni podhalańskiej, w tym: kwaśnica z żeberkami, schab po bacowsku z grilla czy kiełbaski jagnięce. Po całym dniu w górach warto dodatkowo rozgrzać się tradycyjną herbatą góralską lub grzanym winem.
ul. KRUPÓWKI 61
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD QUIZEM
GÓRALSKA TRADYCJA
Restauracja Góralska Tradycja to nie tylko wspaniałe góralskie dania ale również klimatyczne wnętrza inspirowane zakopiańskim stylem Stanisława Witkiewicza. Kucharzom szefuje Sylwester Lis – zdobywca trzech czapek Gault&Millau, dwóch prestiżowych ślimaków Slow Food oraz m.in. mistrzostwa Polski w potrawie z pstrąga.
Odpoczynek przy stole umila widok na panoramę Tatr, którą możemy podziwiać z okien restauracji. W karcie dań króluje jagnięcina, ale nie brakuje w niej również ryb, gęsiny, tradycyjnych zup czy oscypków.
Miłośnicy słodkich deserów koniecznie powinni wstąpić do cukierni na parterze. Tam, cukiernicy na bieżące przygotowują świeże ciasta oraz inne smakołyki.
ul. KRUPÓWKI 29
KARCZMA SOPA
Sopa oznacza w góralskiej gwarze szopę. Nazwa lokalu jest nieprzypadkowa, bo karczma powstała właśnie w zaadaptowanej góralskiej stodole. W menu znajdziemy regionalne przysmaki w przystępnych cenach. Jest więc moskol masłem czosnkowym, kwaśnica z żeberkami oraz pstrąg (gotowany i smażony).
Oficjalnie lokal jest otwarty w sezonie do północy. Przytulna atmosfera, na którą składa się muzyka grana na żywo oraz kominek w sali , sprawia że z Karczmy Sopa wprost nie chce się wychodzić. Niejednokrotnie goście spędzają czas za stołami do białego rana.
ul. KOŚCIELISKA 52
Gdzie zjeść w okolicach Zakopanego
ZIĘBÓWKA
Pensjonat Leśniczówka u Zięby i Ziębówka znajdują się w jednym z najbardziej turystycznych miejsc Podhala, czyli na wylocie Doliny Chochołowskiej. Jak piszą sami właściciele, urok tego miejsca polega przede wszystkim na malowniczym położeniu w sąsiedztwie górskich potoków oraz smacznej, tradycyjnej kuchni.
Przechodząc obok Ziębówki, warto wstąpić tu na pstrąga, jagnięcinę lub symbolicznego oscypka. Idealne miejsce na odpoczynek po całodniowym przemierzaniu tatrzańskich szlaków.
WITÓW 304a