Polin - Muzeum życia
Zwróciliście uwagę, że na odwrocie banknotu dziesięciozłotowego widnieje moneta z hebrajskimi literami? Żydzi obecni byli na ziemiach polskich niemal od samego początku istnienia państwa. Często pełnili funkcję królewskich mincerzy. Cofnijmy się zatem o tysiąc lat. W tej opowieści na początku był Las. Tak też nazwano pierwszą z ośmiu galerii Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, która przybliża legendę o osiedleniu się Żydów w kraju Mieszka. W muzeum nie ma wielu gablot ani eksponatów – pełni ono rolę narracyjną. Dzięki oryginalnej aranżacji i interaktywnym stanowiskom wystawa oddziałuje na wszystkie zmysły.
W części poświęconej złotemu wiekowi Rzeczpospolitej przestrzeń i mnogość barw podkreślają, że XVI i XVII wiek był okresem rozkwitu, także kultury żydowskiej. W odtworzonej synagodze rozbrzmiewa głos kantora. A krokom gości zainteresowanych historią Holocaustu towarzyszy dźwięk uginającej się blachy, która pokrywa fragmenty posadzki w galerii Zagłada. Polin nie skupia się jednak na ludobójstwie. To muzeum życia, które skłania do refleksji: dlaczego dziś brakuje wśród nas członków społeczności, która niegdyś była integralną częścią Polski.
NA TEMAT:
Czynne: pn, czw., pt od 10 do 18.00, śr. i weekend od 10 do 20.00
Bilety: 25 zł, w czw. bezpłatnie
Co jeszcze kryje Polin
W muzeum poświęconym historii Żydów nie mogło zabraknąć galerii poświęconej najmroczniejszemu rozdziałowi ich dziejów. Narastają represje, rośnie mur warszawskiego getta, Niemcy przeprowadzają kolejne akcje deportacyjne. W następnej, ostatniej już galerii, przyjrzymy się życiu Żydów w Polsce powojennej i współczesnej. Ich historia nie kończy się bowiem na Holocauście, a trwa do dziś.
Największym skarbem muzeum jest replika dachu i sklepienia drewnianej synagogi z Gwoźdźca. Przy rekonstrukcji pomagało kilkuset wolontariuszy z całego świata, którzy korzystali z narzędzi i metod typowych dla XVII wieku.