RZESZÓW

Rzeszowskie piwnice

Grzegorz Dzięgielewski, 26.09.2014

Rzeszowskie piwnice

fot.: mat. prasowe Bogdan Szczupaj

Rzeszowskie piwnice
W dawnych wiekach człowiek nie myślał o zabytkach. Na ruinach starej kamienicy stawiał nową, a potem kolejną. Dzięki temu w Rzeszowie pod rynkiem powstał labirynt piwnic i korytarzy skrywający tajemnice dziejów miasta.

Podziemne miasto

W ciepły dzień wystarczy zejść do podziemi rzeszowskiego rynku, aby owiał nas przyjemny chłód. W czasach bez lodówek był on bardzo pożądany, szczególnie w mieście żyjącym z handlu. Lessowa gleba, na której zbudowano Rzeszów, świetnie nadawała się do drążenia piwnic i spiżarni, gdzie składowano m.in. wino i ryby. Z czasem grunt się podnosił i parter najstarszych budynków stawał się piwnicą, a kolejne kondygnacje tworzyły coraz gęstszy labirynt komór i korytarzy. Podziemne pomieszczenia wykorzystywano jako sklepiki, zdarzało się też, że pełniły one funkcję schronów. Mieszkańcy chowali się w nich w czasie najazdów tatarskich, a po raz ostatni ukrywano w nich ludność żydowską podczas II wojny światowej. Po wojnie piwnice zaczęły się zapadać (zobaczymy miejską ławkę z lat 60. która osunęła się w głębiny), postanowiono więc je zabezpieczyć, zalewając szczeliny betonem. Nie wszystko zostało zniszczone, a ocalałe komory odrestaurowano i dziś pod rynkiem przebiega trasa turystyczna, którą zwiedza się z przewodnikiem.

NA TEMAT:

Lekcja historii

Stolicą regionu podkarpackiego Rzeszów został po ostatniej wojnie (wcześniej był nią Lwów, a pretendujący do tej roli Przemyśl stał się miastem nadgranicznym), jednak setki lat był ważnym ośrodkiem handlowym Rzeczpospolitej i Galicji. Zwiedzając podziemia, poznajemy historię miasta od jego założenia za rządów Kazimierza Wielkiego w 1354 r. Wtedy to Jan Pakosławic, otrzymawszy od króla te włości we władanie, przyjął nazwisko Rzeszowski. Ważnym wydarzeniem było otoczenie miasta murami obronnymi w XVII wieku w związku z zagrożeniem ze strony Tatarów. Ograniczyło to jego ekspansję przestrzenną i bezpośrednio przyczyniło się do składowania towarów w piwnicach pod rynkiem. Na skutek najazdów w trakcie wojen szwedzkich miasto podupadło i jego rozwój został zatrzymany. Nowe życie tchnęło w nie dopiero doprowadzenie kolei w XIX wieku.

Kopalnia skarbów

Większość pamiątek po dawnych wiekach to piękne zamki, pałace i kościoły, dlatego pewnym zaskoczeniem może być pierwszy kontakt z piwnicami. Zabytek związany z życiem codziennym, na tle tego, co już znamy, prezentuje się surowo i tajemniczo. Na trasie turystycznej oglądamy nie tylko stare mury piwnic, ale także znaleziska odkopane przez archeologów badających podziemia rzeszowskiego rynku. W gablotach znajdują się butelki po alkoholu, stare gwoździe czy kołatka do drzwi. Na ścianach wiszą charakterystycznie wygięte tatarskie szable i XVII-wieczne pistolety – znak, że tam na powierzchni nie zawsze bywało spokojnie. To wierne repliki odnalezionej tu broni. Oryginałom nie służył panujący w podziemiach wilgotny mikroklimat, dlatego przeniesiono je do Muzeum Okręgowego w Rzeszowie.

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.