Solina może być najbardziej obleganą miejscowością na Podkarpaciu tego lata. Kolejka gondolowa nad jeziorem Solińskim to jedna z najbardziej wyczekiwanych atrakcji roku. Data otwarcia kolejki oraz cennik zastanawiały turystów już od miesięcy. Od 1 lipca 2022 można już podziwiać Bieszczady oraz jezioro Solińskie z góry. Podróż kolejką rozpoczyna się przy solińskim deptaku ze stacji początkowej - Plasza. Stacja końcowa znajduje się na szczycie góry Jawor, gdzie mieści się wieża z przyszkolnym tarasem, a widoki zapierają dech w piersiach. Turyści, którzy zdecydują się na taką podróż będą mogli cieszyć się górskimi widokami bez względu na pogodę. Ciemnoszare wagony kolejki nad Soliną powstały ze specjalnego tworzywa, które absorbuje promienie słoneczne. Dodatkowo odpowiednio przyciemnione szyby umożliwiają oglądanie wschodów i zachodów słońca. Kolejka jest dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Wejście i zejście jest bezstopniowe, co ułatwia także podróżowanie rodzinom z dziećmi w wózkach. Do gondoli można zabrać psa, jednak ten musi być w kagańcu i na smyczy. Za przejazd czworonoga trzeba również dodatkowo zapłacić. Jeden wagonik przeznaczony jest maksymalnie dla ośmiu osób.
ZOBACZ TEŻ: Gdzie na weekend w Polsce? Ciekawe miejsca, do których dojedziesz i wrócisz za 39 zł!
Solina. Kolejka gondolowa – bilety normalne i ulgowe. Cennik nowej atrakcji w Bieszczadach
Cennik kolejki gondolowej w Solinie przewiduje zniżki a nawet darmowe przejazdy, przy czym bilety lepiej kupować przez internet – wtedy możemy zaoszczędzić. Bilet normalny w dwie strony w sklepie internetowym kolejki gondolowej w Solinie kosztuje 39 zł, ulgowy – 32 zł. W kasie zapłacimy odpowiednio 45 zł i 35 zł. Za bilet w jedną stronę - 32 zł (normalny) i 26 zł (ulgowy). PKL Solina oferuje także zniżki dla rodzin oraz pakiety. Bilet rodzinny 2+1 kosztuje 99 zł, 2+2 - 119 zł. Za kolejne dziecko trzeba dopłacić 25 zł. Dodatkowa opłata za bagaż, psa i rozłożony wózek – 10 zł. Wstęp na wieżę widokową, z której zobaczymy spektakularne widoki panoramy bieszczadzkiej i Jezioro Solińskie oraz odpoczniemy w Kawiarni Widokowej to koszt 10 zł (bilet ulgowy) i 15 zł (bilet normalny). Co ważne dzieci do 4 roku życia korzystają z wszystkich usług bezpłatnie. Z kolei bilety ulgowe przysługują dzieciom do 16 roku życia, seniorom po 65 roku życia, studentom do 26 roku życia, osobom z niepełnosprawnością oraz opiekunom grup. W ośrodku honorowana jest także Karta Dużej Rodziny.
Solina. Kolejka gondolowa atrakcje
Oprócz przejazdu kolejką gondolową nad Soliną atrakcją jest także wieża widokowa oraz taras widokowy na górze Jawor skąd można zobaczyć m.in. ogromną zaporę, Jezioro Solińskie, Zalew Myczkowiecki, a także okoliczne miejscowości należące do Gminy Solina. Na stacji końcowej działa także kawiarnia.
Jezioro Solińskie, Bieszczadzkie morze, Polska Chorwacja – za co turyści kochają Polańczyk?
Zanim powstało Jezioro Solińskie Polańczyk był pomijany parez turystów. Dzieje wsi sięgają XVI wieku. W 1580 r. miejscowość nosiła nazwę Polieszczańskie. Obecna nazwa przyjęła się pod koniec XVII wieku, kiedy właścicielami wsi został ród Polańskich. Moda na wypoczynek w Polańczyku nastała wraz z utworzeniem jeziora. Na półwyspie położonym po wschodniej stronie wsi zbudowano domy wczasowe i sanatoria, a status uzdrowiska miejscowość zyskała dopiero w 1999 roku. Utworzenie Jeziora Solińskiego w latach 60. ubiegłego wieku wymagało zalania terenów kilku wsi. Pod wodą znalazły się: Solina, Teleśnica Sanna, Horodek, Sokole, Chrewt i duża część Wołkowyi. Na obu zaporach w Myczkowcach i Solinie pracują elektrownie wodne. Głównym zadaniem spełnianym przez zbiorniki jest zapobieganie powodziom, które niegdyś systematycznie niszczyły Podkarpacie. Wkrótce po utworzeniu zalewu w Polańczyku, Solinie i Myczkowcach powstało wiele ośrodków wczasowych, hoteli, pól namiotowych i wypożyczalni sprzętu. Równie szybko swoje miejsce na tafli jeziora znaleźli żeglarze i kajakarze. Obszar obu jezior to strefa ciszy. Nie wolno używać na nich sprzętu motorowodnego. Warto pamiętać, że z powodu trudnej i zdradliwej linii brzegowej na Jeziorze Solińskim nie wolno kąpać się poza wyznaczonymi kąpieliskami.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD QUIZEM
Jezioro Solińskie. Jak żeglować?
Najważniejsze przystanie jachtowe znajdują się w Polańczyku, Solinie, Jaworze, Myczkowcach, Rajskim i Zawozie. Przy większości z nich działają także wypożyczalnie łódek wiosłowych, kajaków i rowerów wodnych. Szczególnie dogodne warunki do żeglowania na Jeziorze Solińskim panują w czerwcu, wrześniu i październiku. Wśród żeglarzy Solina uchodzi za trudny akwen. Zmienne, porywiste wiatry zmuszają do częstego wykazywania się doskonałymi umiejętnościami.
Zapora na Sanie
Jej wnętrze jest udostępnione do zwiedzania. Ekspozycja opowiada o historii zapory, produkcji energii odnawialnej, pokazywana jest hala maszyn. W czasie wycieczki turyści schodzą ok. 6 m poniżej dna jeziora solińskiego!
Spływy pontonowe
Latem z powodu niskiego poziomu wody bieszczadzkie rzeki często nie nadają się na spływy kajakowe i rafting. Miłośnicy tego rodzaju turystyki mogą pływać wczesną wiosną, kiedy topniejące śniegi wypełniają koryta rzek wodą. Podczas innych pór roku pływa się zazwyczaj po wielodniowych ulewach. Wtedy na szlak należy wybrać się jeszcze w trakcie złej pogody, nim wezbrana woda opadnie. Spływ pontonowy Osławą lub Sanem może trwać kilka godzin lub nawet cały dzień. Najpiękniejsze są przełomowe odcinki Osławy koło Duszatyna (tzw. łokieć) oraz pomiędzy Wysoczanami a Morochowem.
Dla wędkarzy
San jest ulubioną rzeką wędkarzy. Od zapory w Myczkowcach aż do Sanoka. Łowi się tutaj pstrągi (do 60 cm) i lipienie (ok. 50 cm), a bardziej wytrwali czekają na okazję złowienia ogromnej głowacicy, której długość może przekroczyć 1 m.
Polańczyk to nie tylko Jezioro Solińskie
Jezioro Solińskie bez wątpienia jest jedną z największych atrakcji Polańczyka. Jednak warto czasami odejść trochę od wody i odwiedzić np. sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości. To jedna z najstarszych budowli Polańczyka, powstała w 1909 r. jako cerkiew św. Męczennicy Paraskewii. Od 1948 roku należy do miejscowej parafii rzymskokatolickiej. U stóp wzniesienia prowadzącego do sanktuarium znajduje się magiczne źródełko. To studnia, która od lat służyła mieszkańcom Polańczyka i sąsiednich miejscowości, dostarczając potrzebnej do życia wody. Miejsce zostało zapomniane i odkryte ponownie przez tamtejszego proboszcza w 2000 roku. Po ponownym odkryci uporządkowano teren wokół a nad samym źródełkiem ustawiono drewnianą płaskorzeźbę - Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus. Przy okazji spacerów po Bieszczadzkich szlakach idąc w stronę źródełka, znajdziemy także drewnianą kapliczkę z podobizną Chrystusa Frasobliwego oraz murowaną kapliczkę z figurą świętego Franciszka.