Architektura Gdyni
Lata trzydzieste ubiegłego wieku to czasy, gdy duch modernistycznej awangardy, wyrosłej w Niemczech, Francji i Beneluksie, rozprzestrzeniał się na cały świat. W Gdyni jego regionalna odmiana przybrała formę modernizmu marynistycznego, wykorzystującego skojarzenia z architekturą okrętową. Wyrastały białe kamienice, których opływowe pierzeje przypominały rozpędzone statki. Prostota geometryzujących form nadała miastu wyrazisty charakter, widoczny również w nowo powstałych budynkach. Kiedy w słoneczne popołudnie spaceruję przestronnymi ulicami śródmieścia, zalane światłem białe miasto co krok przypomina o bliskim sąsiedztwie Bałtyku. Cofnięte od linii dachu nadbudówki nawiązują do mostków kapitańskich, okrągłe okna – do bulajów na statku. Czuć przestrzeń i oddech. Między kamienicami przebłyskują wody Morza Bałtyckiego, znad którego wieje lekki, przyjemny wiatr.
Idę ulicą 10 lutego, przecinającą śródmieście i prowadzącą przez Skwer Kościuszki prosto na Molo Południowe. Najpierw po lewej mijam budynek Polskich Linii Oceanicznych – jeden z najbardziej charakterystycznych przykładów międzywojennej moderny „okrętowej”, a chwilę później współczesne Centrum Handlowe „Batory” – zaprojektowane przez Krzysztofa Kozłowskiego na kształt kadłuba statku. Dochodzę do nabrzeża, skręcam w prawo i po chwili moim oczom ukazuje się Muzeum Miasta Gdyni – dzieło tego samego architekta. Wyrazisty budynek współtworzy postmodernistyczną zabudowę. Muzeum ma świetną (w ścisłym centrum), a zarazem symboliczną lokalizację, na pograniczu miasta i Bałtyku.
Tuż obok znajduje się jedna z największych atrakcji Gdyni – główna plaża miejska z kilkoma miejscami do gry w siatkówkę, obramowana drzewami i kawiarnianymi ogródkami. Tutaj rozpoczyna się też Bulwar Nadmorski – popularne miejsce spacerów – a z drugiej strony wznosi się Kamienna Góra, dobry punkt widokowy. Nowoczesne, przestronne wnętrza muzeum są miejscem dla stałej ekspozycji ukazującej przemianę małej, rybackiej wioski w prężnie rozwijające się miasto portowe.
Muzeum Emigracji
Po II wojnie, tak jak wcześniej po powstaniach, znowu przyszedł czas wielkich migracji. Wielu Polaków wróciło do kraju, ale jeszcze więcej wyjechało – niektórzy z przymusu, inni w poszukiwaniu lepszego życia, wolności. Skala emigracji była tak ogromna, że dziś zaliczamy się do najbardziej rozproszonych po świecie narodów. W maju 2015 roku w Gdyni powstało Muzeum Emigracji, które jako pierwsze w kraju za cel stawia sobie odpowiedzieć, jak, dlaczego, kiedy i dokąd tysiące ludzi wyruszało w podróż do „nowego życia”. Trudno o lepsze miejsce niż Dworzec Morski – modernistyczny budynek, powstały w 1933 r. jako symboliczne zakończenie budowy portu. To właśnie tam, przy Nabrzeżu Francuskim, przybijały słynne transatlantyki Batory i Piłsudski, zabierając na swój pokład kolejnych emigrantów. Muzeum zaliczane jest do największych atrakcji Gdyni. Pełni ono nie tylko rolę wystawienniczą; stanowi również centrum różnego rodzaju działań kulturalnych, artystycznych i edukacyjnych.
Centrum Nauki "Experyment"
Dynamiczny rozwój Gdyni obejmuje coraz więcej obszarów życia, od nauki i technologii po sport i kulturę. Dobrym przykładem jest świeżo otwarty Pomorski Park Naukowo-Technologiczny, wspierający firmy realizujące innowacyjne projekty. To centrum kreatywności i nowych technologii, umożliwiające współpracę ośrodków badawczych z instytucjami doradczymi, szkoleniowymi i gospodarczymi. Do parku przeniosło się również Centrum Nauki EXPERYMENT (obecnie rozbudowywane, aktualne informacje na www.experyment.gdynia.pl) – nowoczesna pracownia doświadczalna dla dzieci i dorosłych, w której można np. ułożyć ciało człowieka z wielowarstwowych puzzli, pobawić się zjawiskiem iluzji, nauczyć różnych sposobów oszczędzania wody, schować w gigantycznej mydlanej bańce czy obejrzeć bakterie pod mikroskopem.