Zaglądając na jedno z popularnych forów podróżniczych, wcale nie zdziwiłam się, gdy znalazłam tam wątek, w którym wielu cudzoziemców dopytywało się o ruchome wydmy w Łebie. Dochodzące do 40 m wysokości piaskowe góry, przesuwające się z prędkością nawet do 20 metrów rocznie, to ewenement przyrodniczy na światową skalę.
Słowiński Park Narodowy
Do tej tzw. „polskiej Sahary” można podjechać elektrycznym pociągiem (w sezonie), wybrać się tam na piechotę (od parkingu w Rąbce około 7 km) albo przypedałować na rowerze. Najlepiej wybrać drogę w jedną stronę przez las, w drugą wzdłuż Bałtyku – po plaży. W przypadku jednośladu wymaga to nieco wysiłku, ale na twardym, zalewanym przez morze piasku, nie będzie to aż tak kłopotliwe. Trasa jest romantyczna i piękna widokowo.
Wybrzeże Morza Bałtyckiego na tym odcinku to teren Słowińskiego Parku Narodowego (fot. shutterstock.com), przez co zostało zupełnie pozostawione naturze. Drogę urozmaicają wyrzucone przez morze malownicze pniaki i rozliczne morskie skarby (meduzy, muszelki itp.), a czasami zdarzają się nawet bałtyckie foczki (jeśli na nie trafimy, aby zwierzęta nie zginęły, trzeba powiadomić o nich specjalne służby).
Słowiński Park Narodowy - wokół wydm
Dawna wyrzutnia
Ciekawostką nie tylko dla miłośników militariów są pozostałości zlokalizowanej na wydmach wyrzutni rakietowej – w czasach II wojny światowej był tu niemiecki poligon doświadczalny, na którym testowano rakiety, mające służyć jakoby do ataku na Nowy Jork.
Możliwości wycieczek rowerowych czy pieszych wzdłuż Bałtyku jest dużo, przy czym do najciekawszych miejsc doprowadzą nas oznakowane szlaki. Rowerzyści (albo wytrawni piechurzy) mogą wybrać się na przykład z Łeby do Rowów (prawie 37 km) albo zrobić sobie ambitną pętlę podobnej długości dookoła jeziora Łebsko.
Wydmy Słowińskiego Parku Narodowego posuwają się o 3–10 m rocznie
Jeziora
Jeziora w okolicy Słowińskiego Parku Narodowego – wspomniane Łebsko (trzecie pod względem powierzchni jezioro w Polsce), Gardno czy Dołgie – dawniej były morskimi zatokami; zasypywana piaskiem mierzeja odcięła je od Morza Bałtyckiego. Teraz ich zarośnięte brzegi to raj dla miłośników ornitologii, zwłaszcza wiosną, kiedy po powrotach z wędrówek ptaki zaczynają budować gniazda. Do tutejszych rezydentów należą m.in. bieliki.
Zabytki
W pobliżu stoi też zabytkowa latarnia morska (fot. shutterstock) z 1875 roku. Warto wejść na jej 25-metrową wieżę, aby podziwiać stamtąd widok wybrzeża. Innym miejscem, które szkoda byłoby pominąć, jest Muzeum Wsi Słowińskiej, czyli skansen w Klukach (w sezonie letnim można do niego dopłynąć z Łeby statkami kursującymi w poprzek jeziora Łebsko). Kryte strzechą domy i studnie z żurawiem to niestety już tylko nieliczne pozostałości, jakie zachowały się po Słowińcach, nieistniejącej grupie etnicznej, zamieszkałej na tych terenach jeszcze po II wojnie światowej.
Informacje praktyczne
Ceny
Za jednorazowy wstęp na teren Słowińskiego Parku Narodowego trzeba zapłacić 6 zł od osoby (lub 15 zł za 3 dni), za bilet do skansenu w Klukach – 12 zł, zwiedzanie z przewodnikiem wyrzutni rakiet to 14 zł, wypożyczenie roweru – przeciętnie 10 zł za godzinę.
Jedzenie
Doskonałą zupę rybną czy smażone flądry oferuje znajdująca się w Łebie, a prowadzona przez wesołego pana Henia, Tawerna Rybacka „Viking” (ul. Powstańców Warszawy 4). Godnym polecenia miejscem jest Smażalnia Dolores (ul. Turystyczna 9) oraz restauracja hotelu Bakista (ul. Jachtowa 1), gdzie można zjeść posiłek z widokiem na stojące w marinie jachty.
Dojazd
Z Gdańska, a także z innych miast Polski, można dostać się do Łeby autobusem bezpośrednim lub z przesiadką w Słupsku albo Lęborku. Inna opcja, polecana w sezonie wakacyjnym, to pociąg do Lęborka i dalsza podróż szynobusem.
Bezpieczeństwo nad wodą - co trzeba wiedzieć?
Twój pupil jest bezcenny, ale karma czy zabawki już niekoniecznie. Sprawdź rabaty na stronie ZOOplus kody rabatowe.
">
