Takie przypadki to niestety nie sceny z filmowego dramatu, ale rzeczywistość polskich kurortów. W lipcu Onet opisał historię turysty, który przyjechał do Sopotu, rezerwując wcześniej mieszkanie. Przed przyjazdem wpłacił zaliczkę w wysokości 600 zł. Na miejscu okazało się, że blok, w którym miało mieścić się mieszkanie, w ogóle nie istnieje.
NA TEMAT:
Niestety, jego przypadek nie jest odosobniony. – Zgłoszenia dotyczące wynajmu fikcyjnych kwater zdarzają się również poza sezonem letnim. Są to m.in. zgłoszenia, gdy ludzie wpłacają zaliczki, potem przyjeżdżają do Sopotu i na miejscu stwierdzają, że takich adresów nie ma – albo istnieją, ale nie są w ogóle na wynajem – mówi w rozmowie z „Podróżami” Lucyna Rekowska, rzecznik sopockiej policji.
Bursztyn – skarb Bałtyku. Gdzie i kiedy szukać go na polskich plażach?
Zdeterminowany turysta długo szukał adresu. Jego zapał ostygł, kiedy trafił na innego mężczyznę, który również wynajął mieszkanie pod nieistniejącym adresem. – Wczoraj także otrzymaliśmy jedno zgłoszenie tego typu. Zgłaszający poinformowali nas, że na portalu społecznościowym znaleźli ogłoszenie, wpłacili zaliczkę, ale do wynajmu już nie doszło – dodaje Rekowska.
Długi weekend sierpniowy. Dokąd się wybrać?
W poszukiwaniu apartamentów nad Bałtykiem powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Warto sprawdzić, czy dane lokum w ogóle istnieje na mapie. Możemy też skontaktować się z Urzędem Miasta w celu weryfikacji, czy wybrany przez nas obiekt rzeczywiście oferuje noclegi. – Apelujemy o ostrożność przy wynajmie kwater. Sprawdzajmy dany adres, czytajmy też komentarze pod danym zgłoszeniem. Im więcej czasu poświęcimy, tym większa szansa, że nie staniemy się ofiarą oszustwa – kwituje Rekowska.
Sopocka policja wydała w lipcu komunikat, w którym uczula: Pamiętajmy, że jeżeli nocleg kosztuje wyjątkowo mało, mieszkanie jest blisko morza i w pełni wyposażone, to trzeba takie ogłoszenie dokładnie zweryfikować. (...) Po wpłaceniu zaliczki należy też zachować dowód wpłaty oraz historię e-maili i wiadomości tekstowych. To wszystko może pomóc w ustaleniu sprawcy oszustwa.