Park Kultury i Wypoczynku
Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku to 620 hektarów zieleni wybudowanych na hałdach i nieużytkach Chorzowa oraz Katowic. Inwestycja, na którą składały się takie cuda jak planetarium, muzeum etnografii, rozarium, kolejka linowa czy zoo, była tak kosztowna, że władze centralne partii odmówiły finansowania. Uwielbiany przez Ślązaków ówczesny wojewoda Jerzy Ziętek znalazł pieniądze gdzie indziej. Od każdej sprzedanej flaszki wódki pobierał na park złotówkę, reszta szła z zysków loterii Karolinka. „Gdy jako dziecko jeździłem kolejką linową”, opowiada Wojtek Kucharczyk, muzyk i założyciel niezależnej wytwórni Mik Musik, „wyobrażałem sobie, że lecę helikopterem nad Amazonią”. Mimo że powstał w komunistycznej rzeczywistości (decyzja o budowie zapadła w 1950 r.) park był unikatem na skalę międzynarodową. „Teraz nadal jest niezwykły, ale głównie w kontekście swej przeszłości. Uważam, że powinien być traktowany jak zabytek”.
NA TEMAT:
Kotlina Dinozaurów
Park jest kolosalny, wytyczamy sobie więc cel: Kotlinę Dinozaurów z PRL-u. Niestety, znajduje się ona na terenie zoo. Przemykam koło klitek i klaustrofobicznych wybiegów i docieram do betonowych potworów. Są to rekonstrukcje gatunków, których szczątki odkryła na pustyni Gobi polska ekspedycja pod kierownictwem prof. Zofii Kielan-Jaworowskiej. Dinozaury rozrzucono po kotlinie w niezwykłych pozach. Najciekawsza jest scena walki. Betonowe uzębienie groźnych bestii zamieniło się w kikuty z drutów zbrojeniowych.