Widok tych grzybów może przerażać, a wizyta w lesie zamienić się w koszmar. Wiedzą o tym doskonale Ci, którzy podczas wędrówki trafili na próchnilce maczugowate nazywane potocznie palcami umarlaka. Xylaria polymorpha - to łacińska nazwa - występuje głównie w lasach mieszanych i rośnie w kępach, dlatego sprawia wrażenie palców wystających z ziemi. Młode okazy mają brązowy kolor, który później przechodzi w czarny. Jego powierzchnia jest matowa, miąższ biały, korkowaty lub zdrewniały i twardy. Grzyby zwykle rosną nisko przy ziemi, na pniakach i gałęziach przykrytych ziemią. Nazwa - próchnilec zwyczajny - jest związana jest z tym, że gatunki należące do tego rodzaju grzybów powodują próchnienie drewna, a określenia maczugowaty czy palce umarlaka odnoszą się do jego wyglądu. W Anglii określa się je jako „palce nieboszczyka". Grzyby choć wyglądają przerażająco, to są dla nas niegroźne i ważne. Pod warunkiem, że ich nie zjemy.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD QUIZEM
„Palce umarlaka” w polskich lasach. Co trzeba o nich wiedzieć?
Próchnilec maczugowaty raczej nie zachęca do zjedzenia go i bardzo dobrze, bo należy do grzybów niejadalnych. Jego spożycie mogłoby być dla nas groźne w skutkach, jednak nie powinniśmy go niszczyć (tak jak innych grzybów i roślin w lesie). Próchnilec maczugowaty rozkłada drewno, powstaje próchnica użyźniająca glebę, z której korzystają okoliczne drzewa.