Szczecin: co zobaczyć w jeden weekend
PIĄTEK
Po południu
Wizytę w mieście Gryfa powinno się rozpocząć od odwiedzenia Muzeum Narodowego. Z reprezentacyjnych tarasów, zwanych Wałami Chrobrego, na których usytuowany jest budynek, rozciąga się piękny widok na rzekę. Alternatywą dla podziwiania szczecińskich nadbrzeży może być wieczorny rejs po Odrze.
Co roku w Szczecinie w czerwcu organizowania jest impreza plenerowa Dni Morza, podczas której można między innymi podziwiać i zwiedzać piękne żaglowce, jachty, oldtimery i okręty marynarki wojennej. W 2017 roku impreza wyjątkowo nie odbędzie się. W dniach od 31 maja do 4 czerwca w porcie Szczecin-Świnoujście cumować będzie ponad 40 okrętów marynarki wojennej. Stamtąd wyruszą na wody Morza Bałtyckiego, gdzie odbędą się coroczne manewry wojskowe BALTOPS.
Poza wizytą statków NATO w Szczecinie odbędzie się także inne duże wydarzenie o charakterze morskim. W pierwszy weekend sierpnia rozpocznie się finał regat The Tall Ship Races.
NA TEMAT:
Wieczorem
Świetna restauracja Nowy Chief znajduje się na Placu Grunwaldzkim. To sławny lokal, gdzie podawane są wyśmienite ryby i owoce morza. Morski wystrój (akwaria pełne ryb, kolekcja muszli i spreparowanych ryb z całego świata) i nastrojowa muzyka będą wspaniałym tłem podczas smakowania sygietyńskiej zupy rybnej czy ostryg zapiekanych ze szpinakiem i parmezanem.
Dla szukających dobrej zabawy Szczecin jest bez wątpienia odpowiednim miejscem. Klubowe zagłębie miasta mieści się w okolicach Dworca PKP. Jednym z najpopularniejszych miejsc na imprezę w Szczecie jest City Hall & Tanz Bar.
SOBOTA
Przed południem
Rano warto wybrać się w okolice Dworca PKP Szczecin Główny. Tam za pośrednictwem Centrum Turystyki Magnolia (ul. Kolumba 1/6), które wpadło na pomysł szczecińskich podziemnych tras turystycznych, można przejść zrekonstruowanym, poniemieckim schronem przeciwlotniczym z 1941 roku. Po wojnie przebudowano go na największy w Polsce cywilny schron przeciwatomowy na około 5 tysięcy osób.
Przewodnicy odkryją przed turystami także inne tajemnice podziemnego Szczecina. Do wyboru są trzy trasy: II Wojna Światowa (w przypadku grup zorganizowanych istnieje możliwość zorganizowania wersji specjalnej dla dzieci do 9 roku życia), Zimna Wojna i Zwiedzanie z dreszczykiem.
Trzymając się cały czas okolic nadbrzeża Odry, można skierować się w stronę Starego Miasta do Rynku Siennego. Po drodze wart obejrzenia jest gotycki kościół św. Jana Ewangelisty. Stąd już rzut kamieniem zarówno do bazyliki archikatedralnej św. Jakuba, kościoła św. Piotra i św. Pawła, jak i do Zamku Książąt Pomorskich. Na Zamku stale odbywają się wystawy, koncerty i przedstawienia teatralne.
Kto wrażenia artystyczne i estetyczne przedkłada przed kulinarne i zwiedzanie zabytków, powinien wybrać się do bajecznego Ogrodu Różanego „Różanka” (blisko 10 tys. róż!), na skraju Parku Kasprowicza. Od 3 czerwca do końca sierpnia we wszystkie weekendy będą odbywać się tu imprezy w ramach interdyscyplinarnego projektu „Różany Ogród Sztuki”. Towarzyszyć im będą południowe kameralne koncerty plenerowe uczniów i studentów szczecińskich szkół muzycznych oraz artystów lokalnych scen. Dwa razy w miesiącu pod hasłem „Różane Wieczory" organizowane są tematyczne koncerty międzynarodowe.
Po południu
Będąc w śródmieściu, koniecznie trzeba zobaczyć nowoczesną fontannę multimedialną przy Teatrze Lalek „Pleciuga” na placu Teatralnym. Przypomina ona klawiaturę fortepianu. Na jednym z boków fontanny zamontowano szklane tafle, które wieczorem oświetlają wielokolorowe reflektory ledowe.
NIEDZIELA
Przed południem
Od 2014 roku szczecińska Filharmonia mieści się w nowej siedzibie przy ulicy Małopolskiej 48. Budynek z miejsca okrzyknięto ikoną europejskiej architektury, a także wyróżniono prestiżową nagrodą im. Miesa van der Rohe. Latem organizowane są bezpłatne wycieczki dla indywidualnych turystów. Zwiedzanie trwa około 30 minut. Wycieczka rozpoczyna się w holu głównym, skąd następnie udaje się do sali kameralnej, na poziom 4, i na koniec do sali symfonicznej.
Po południu
Wypada coś przekąsić, by nie opaść z sił. Kultowym fast foodem w Szczecinie jest bar gastronomiczny Pasztecik (al. Wojska Polskiego 46, śródmieście). Pyszne i chrupiące paszteciki z różnym nadzieniem podawane są do prawdziwego barszczyku (z buraków, a nie z „torebki” lub z koncentratu). Wystrój baru pamięta jeszcze czasy PRL-u – długie, wąskie stoły i wysokie stołki, na ścianie mozaika z rybą, kasa osobno, odbiór jedzenia osobno.
Kalorie można spalić, spędzając aktywnie czas na „Międzyodrzu” – w jednym z najpiękniejszych Parków Krajobrazowych w Polsce. Leży zaledwie kilka kilometrów od centrum 400-tysięcznego Szczecina. To 30-kilometrowy pas mokradeł pomiędzy dwoma rozgałęzieniami Odry, niedostępny od strony lądu. Najlepiej poruszać się tu kajakiem, który umożliwia odkrywanie dzikich ostępów, zabytkowych jazów, malowniczych kanałów, podpatrywanie rzadkich gatunków ptaków (swoje lęgowiska ma tu ok. 200 gatunków ptaków m.in. kormorany, myszołowy, zimorodki) oraz zwierząt.