Czy warto ubezpieczać bagaż? Policzmy. Dobrej klasy lustrzanka to wydatek minimum 2000 zł. Do tego co najmniej drugie tyle na dobry obiektyw. Laptopa za ok. 2000 zł pakujesz do torby, przyda się do zgrywania zdjęć. Zresztą warto mieć kontakt ze światem, nawet podczas urlopu. Do tego dorzucasz tablet lub czytnik e-booków. I oczywiście smartfon − minibiuro w jednym urządzeniu. Niby trzymasz wszystko w chmurze, ale utrata telefonu to zawsze problem. W sumie zapakowałeś na wakacje sprzęt o wartości nawet 10 000 zł.
A teraz garść statystyk: Według raportu SITA World Tracer z 2012 roku, linie lotnicze gubią średnio 9 walizek na 1000 pasażerów. Do kradzieży dochodzi znacznie częściej. Od lat potwierdzają to policjanci w kurortach turystycznych. Na urlopie jesteś łatwym łupem. W obcym kraju, gdy zaginie bagaż lub cenny sprzęt, możesz spodziewać się trudności. Już choćby samo zawiadomienie policji i złożenie wyjaśnień nie będzie takie proste. Bariera językowa, różne obyczaje, konieczność skontaktowania się z konsulatem sprawią, że o spokojnym wypoczynku możesz zapomnieć.
Ubezpieczenie bagażu pozwoli przynajmniej odzyskać pieniądze za utracony sprzęt.
NA TEMAT:
Ubezpieczenie bagażu − od czego zacząć?
Nie można wykupić polisy tylko na bagaż. To część ubezpieczenia turystycznego. − Ubezpieczenie bagażu to jedna z dodatkowych opcji polisy turystycznej. Zabezpiecza ekwipunek na wypadek jego uszkodzenia, zagubienia lub kradzieży w czasie podróży. Można wykupić polisę turystyczną bez tego rozszerzenia. Ale nie warto z tego rezygnować − tłumaczy Grzegorz Bujański, doradca ds. ubezpieczeń mfind.pl.
Koszty takiej polisy wahają się od kilkunastu do około 100 zł za osobę i w zależności od wybranych opcji. To niewielki koszt w porównaniu z wartością bagażu, a polisa z rozszerzeniami daje też pewność, że i w innych sytuacjach awaryjnych znajdziesz pomoc, np. gdy nagle się rozchorujesz.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie ubezpieczenia?
Ubezpieczenie bagażu podróżnego należy do grupy polis dobrowolnych. W związku z tym, oferowane na rynku polisy są zróżnicowane. Przed podjęciem decyzji o zakupie dokładnie przyjrzyj się konkretnej ofercie. W szczególności sprawdź:
- Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela
Zdarza się, że niektóre polisy obejmują swoim zakresem tylko wąską grupę okoliczności, w których doszło do kradzieży lub uszkodzenia bagażu. Ponadto ubezpieczone najczęściej jest to, co znajduje się w walizce lub plecaku, a nie np. aparat wiszący na szyi, który ktoś nam zerwie i ucieknie. Przy zakupie warto się dopytać, czy zdarzenia których się obawiamy są objęte polisą.
- Pomoc oferowaną przez ubezpieczyciela
Niektóre towarzystwa gwarantują natychmiastową pomoc assistance po otrzymaniu zgłoszenia o zaginięciu lub kradzieży bagażu. Takie sytuacje zawsze wiążą się z dużym stresem, a obce miejsce nie sprzyja zachowaniu spokoju. Warto wybierać polisy z taką opcją!
- Sumę ubezpieczenia
To wartość sprzętu lub bagażu, który chcemy ubezpieczyć. Im jest ona większa, tym wyższa jest cena polisy. Na jej wysokość ma też wpływ odległość, jaką mamy do pokonania. Daleka podróż to większe ryzyko uszkodzenia lub zagubienia bagażu. Najczęściej wybierana suma ubezpieczenia nie przekracza 2000 zł. Upewnij się, czy nie zapakujesz wówczas wielokrotnie droższego sprzętu. Albo zdecyduj się na droższe ubezpieczenie.
Wartość rzeczywista bagażu czy odtworzeniowa?
Przy określaniu wartości bagażu musisz wybrać, czy ubezpieczasz go na wartość rzeczywistą, czy odtworzeniową. − W pierwszym przypadku odszkodowanie zostanie pomniejszone o stopień amortyzacji. Druga opcja polega na wypłacie odszkodowania w takiej wysokości, by można było kupić rzeczy zbliżone jakościowo lub je naprawić, jeśli zostały uszkodzone − wyjaśnia Grzegorz Bujański.
Jak to działa w praktyce? Przyjmijmy, że zaginął twój 3-letni tablet. Jeśli polisa obejmuje wartość rzeczywistą, otrzymasz odszkodowanie pomniejszone o stopień 3-letniego użytkowania tego sprzętu. Z kolei wartość odtworzeniowa oznacza, że przyznane ci pieniądze wystarczą na zakup takiego samego tabletu jak twój. Korzystniejsza jest druga z tych opcji. Zwłaszcza, że sprzęt elektroniczny bardzo szybko traci na wartości.
Pamiętaj, że jeśli otrzymałeś już rekompensatę od przewoźnika, który zagubił bagaż, wysokość odszkodowania od ubezpieczyciela zostanie o nią pomniejszona.
Opóźnienie bagażu
Jedną z dodatkowych opcji dostępnych przy wyborze ubezpieczenia bagażu jest ochrona przed jego opóźnieniem. Gwarantuje zwrot kosztów zakupu przedmiotów codziennego użytku, które musiałeś kupić, dlatego że walizki utknęły na innym lotnisku.
Warunkiem wypłaty takiego odszkodowania jest prawidłowe nadanie bagażu, a także przedstawienie rachunków za poniesione wydatki. Czasami wymagane jest również zaświadczenie o opóźnieniu wydane przez przewoźnika.
Kiedy ubezpieczenie bagażu nie działa?
Wykupienie ubezpieczenia bagażu nie zwalnia cię z odpowiedzialności za ekwipunek. Dlatego przede wszystkim rozważ, czy musisz brać bardzo drogi sprzęt na drugi koniec świata? A jeśli nie możesz z tego zrezygnować, czy jesteś w stanie mieć oko na swoje rzeczy.
Odszkodowanie dostaniesz tylko wtedy, gdy objęty polisą bagaż był zabezpieczony przed kradzieżą lub uszkodzeniem. Jeśli np. zapomniałeś odebrać go z lotniska lub pozostawiłeś go bez opieki, wówczas ubezpieczyciel nie weźmie za to odpowiedzialności. Bagaż przechowuj więc wyłącznie w strzeżonych, zamkniętych miejscach. Są to np. przechowalnie, pokoje hotelowe itd.
Ubezpieczenie bagażu nie chroni również całej zawartości plecaka lub walizki. − Z ochrony często wyłączone są takie przedmioty, jak karty płatnicze, biżuteria, banknoty i monety, dokumenty oraz klucze. Warto również zwrócić uwagę, czy polisa obejmuje sprzęt elektroniczny, gdyż nie jest to regułą. Zapoznaj się szczegółowo z ofertą, dopytaj albo sprawdź wszelkie wyłączenia w OWU. Każda firma inaczej definiuje bagaż i rzadko kiedy zakres ochrony jest taki sam we wszystkich polisach i dotyczy takich samych zdarzeń − tłumaczy Grzegorz Bujański.
Skradziono mi bagaż − co teraz?
Jeśli pomimo zachowania ostrożności twój bagaż został skradziony lub go zagubiono, w pierwszej kolejności zgłoś się do odpowiedniej instytucji, np. przewoźnika, policji czy właściciela hotelu. Koniecznie weź od nich pokwitowanie, które stanowi dowód zgłoszenia. To niezbędne do otrzymania odszkodowania.
Następnym krokiem jest zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi. W ciągu 7 dni musisz dostarczyć mu całą dokumentację, zawierającą m.in. pokwitowanie zaginięcia lub kradzieży.
Na pewne wydarzenia w czasie podróży nie mamy wpływu. Ubezpieczenie przed nimi nie uchroni, ale zminimalizuje skutki i czasem dość duże wydatki, by odtworzyć to, co zostało zgubione, zniszczone lub skradzione. Pamiętaj jednak, by polisa odpowiadała twoim potrzebom i była adekwatna do trasy i warunków podróży.