3 w 1. Przydatne gadżety
Tradycyjne przewodniki w papierowej wersji dla wielu osób wciąż mają większą wartość niż nieuchwytne aplikacje internetowe, a jednak ich popularność powoli maleje. Choćby z tego względu, że te ostatnie szybciej odpowiadają na potrzeby użytkowników. Są konkurencyjne pod względem i formy, i treści – mają przyjazny interfejs, poza wyjątkami są darmowe i co najważniejsze: e-świat błyskawicznie reaguje na zmiany w świecie realnym. Dlatego zawarte w nim treści są bardziej aktualne niż te, które wchłonął papier. Informacja, do której dostęp zapewnia małe, kompaktowe urządzenie elektroniczne, to podstawowy atut nowej technologii, niezastąpiony w podróży. Szczególnie, gdy gabaryty bagażu nie pozwalają na spakowanie zbyt wielu rzeczy. Jeden smartfon zastąpi mapę, przewodnik i słownik, czyli wyeliminuje aż 3 punkty z listy przedmiotów do zabrania.
Oprócz wielofunkcyjnego telefonu plecak backpackera odchudzi czytnik e-booków np. najpopularniejszej marki Amazon Kindle. To delikatne urządzenie doczekało się wielu modeli, które między sobą różnią się właściwie szczegółami. Nowsze mają dotykowy ekran i wbudowane oświetlenie. Mogą pomieścić nawet 2 tysiące książek spakowanych w formacie mobi. Zwiększyła się również pojemność urządzeń do odtwarzania muzyki (mp3), dzięki czemu mogą one przechowywać dziś ponad tysiąc plików muzycznych.
Aplikacje internetowe zastępują wiele funkcji, ale czasami warto postawić na dodatkowe, lepiej wyposażone narzędzia. Jeżeli wybieramy się na trekking do amazońskiej dżungli, nie warto polegać na internecie. Niezbędny będzie dokładny GPS.
Doładuj się
Dotarcie do celu to tylko etap wyprawy. Podróżowanie to przede wszystkim bycie w drodze. Świetnie wiedzą to zwłaszcza ci, którzy przemierzyli bezdroża Azji Południowo-Wschodniej czy Ameryki Południowej. Odległości między miastami bywają spore, a przejazdy czasochłonne. W takiej sytuacji czytnik czy odtwarzacz mp3 są niezastąpionymi „zabijaczami czasu”. Pod warunkiem, że w międzyczasie „nie wysiądą”.
Wadą nowoczesnych urządzeń elektronicznych jest słaba wytrzymałość baterii, dlatego do dłuższej podróży trzeba je odpowiednio przygotować. Akumulator powinien być naładowany w 100 procentach. Najlepiej wyposażyć się w powerbank, który jest idealny w sytuacji, gdy nie możemy skorzystać z tradycyjnego źródła energii. Niektóre PowerBanki GP pozwalają na 4-5-krotne naładowanie smartfona, a także zasilanie kilku urządzeń jednocześnie. Ponieważ każde wejście ma inne natężenie prądu (od 1A do 2,4A), sprzęt ładuje się z różną prędkością. PowerBanki GP zasilają energią każdy typ urządzenia mobilnego: telefon komórkowy, tablet, odtwarzacz mp3, aparat fotograficzny, czytnik czy nawigację.
Akumulatory
Intensywne użytkowanie skraca żywot baterii, dlatego urządzenia zasilane w ten sposób, np. czołówki czy małe, kompaktowe aparaty fotograficzne, najlepiej wyposażyć w akumulatory. W ofercie GP Batteries znajduje się dodatkowo ładowarka USB – z czterema lub dwoma kanałami AA lub AAA. Dzięki akumulatorom unikniemy nerwowego szukania sklepu z bateriami, gdy się wyczerpią. Wystarczy podłączyć je do odpowiedniego portu, by po 40 minutach (ładowanie trwa maks. 2,5 godziny) akumulatory nadawały się do użytku. To dużo wygodniejsze rozwiązanie niż dźwiganie zapasowego zestawu, zwłaszcza tam, gdzie infrastruktura turystyczna jest słabo rozwinięta. W uboższych krajach Azji nawet w regionach turystycznych sklepy bywają kiepsko zaopatrzone w akcesoria audio-video. Warto o tym pamiętać przed wyprawą!
Więcej o produktach firmy GP na profilu FB GP Batteries Polska lub kontakt poprzez e-mail: pl_office@goldpeak.com.