Kiedy jechać do Maroka
Za najlepsza porę na odwiedzenie Maroka uchodzi późna wiosna (maj-czerwiec), kiedy kraj spowija świeżą bujna roślinność, a temperatury są wysokie, ale wciąż przyjemne. Dobre są też wrzesień i październik. Latem w głębi Maroka upały mogą być uciążliwe (zdarza się, że temperatura wynosi 55 stopni C), ale dzięki suchemu klimatowi są one łatwiejsze do przetrwania. Jeżeli chcemy trafić na targi wielbłądów, trzeba wybrać się latem.
Najtaniej dotrzemy do Maroka tanimi liniami, z przesiadką w Mediolanie, Paryżu lub Barcelonie. Korzystając z ofert Ryanair, powinniśmy zmieścić się w kwocie 450-550 zł za podróż w obie strony. Gdy kupujemy bilety z wyprzedzeniem, cena może spaść nawet do 200 zł.
NA TEMAT:
Podróżowanie po Maroku
Najwygodniej jest podróżować po Maroku własnym lub wypożyczonym samochodem (od ok. 30 euro za dzień). Sieć dróg jest gęsta, a ich stan zwykle dobry. Uważajmy jednak w dużych miastach, gdzie marokańscy kierowcy niespecjalnie stosują się do przepisów.
Alternatywą jest kolej. Jedynym przewoźnikiem jest ONCF, www.oncf.ma, ceny biletów zbliżone są do polskich (np. z Fezu do Marrakeszu ok. 60 zł), a standard wysoki.
Istnieje także ogromna ilość połączeń autobusowych obsługiwana między innymi przez głównego przewoźnika CTM, www.ctm.ma.
Miejsc noclegowych w Maroku nie brakuje. Do dyspozycji mamy zarówno małe pensjonaty (zawsze obejrzyjmy pokój przed jego wynajęciem) oraz przyjemne hotele w dawnych pałacach-riadach. Te ostatnie są droższe, ale biorąc pod uwagę ich często wysoki standard, cena relatywnie spada. Najtańsza opcja to natomiast, oferowane przez większość hoteli, miejsce do spania na dachu – od 15 MAD. Wszystkie ceny warto negocjować.
Co zwiedzać w Maroku
Wąwóz Todry
Blisko 300 metrów wysokości i zaledwie 10 m szerokości – wąwóz kryjący krystalicznie czystą rzekę Todra to ulubione miejsce weekendowych spotkań Marokańczyków. Najlepiej przyjechać tu rano, o wschodzie słońca i rozłożyć się nad brzegiem rzeki, dołączając do pozostałych piknikowiczów. Swobodna atmosfera, wymiana kulinarnych specjałów, ciekawi ludzie i szansa na prawdziwy odpoczynek gwarantowane! W przerwach między posiłkami można wybrać się na spacer po niedalekich gajach palmowych.
Spotkanie z makakami
Las cedrowy w okolicach miejscowości Azru zamieszkują, obok innych zwierząt, grupy makaków. Sympatyczne małpy przemieszczają się swobodnie między drzewami i z zaciekawieniem obserwują ludzi. Te odważniejsze mogą nawet dopominać się o smakołyki – dojrzałego pomidora lub garść orzeszków ziemnych. Mimo niewinnego wyglądu makaków, pamiętajmy, że są to dzikie zwierzęta. Nie należy więc ich płoszyć ani próbować głaskać. Przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności, możemy spędzić kilka emocjonujących chwil w otoczeniu wspaniałych, niezwykle inteligentnych zwierząt.
Dżebel Tubkal
Zdobycie szczytu najwyższej góry północnej Afryki (4167 m n.p.m.) nie wymaga wysokogórskich umiejętności i jest możliwe przez każdego, kto cieszy się dobrym zdrowiem i przyzwoitą kondycją. By zostać pogromcą marokańskiego szczytu, potrzeba minimum dwóch dni (po drodze jest jedno schronisko). Licząca 22 km trasa na szczyt Tubkala rozpoczyna się w miejscowości Imlil. Wspinaczka nie wymaga pomocy przewodnika, co nie oznacza jednak, że jest dziecinnie prosta. Po drodze będziemy musieli pokonać sporo ostrych piargów, ominąć wulkaniczne kamienie, a być może zmierzyć się z łagodnymi objawami choroby wysokościowej. Ze szczytu zobaczymy jednak pół Maroka.
Odpowiedni ubiór
Maroko to państwo muzułmańskie i panują w nim inne niż w Polsce normy obyczajowe. Uszanujmy je i nie kłujmy w oczy golizną oraz piciem alkoholu w publicznych miejscach. Kobiety powinny zapomnieć o krótkich spódniczkach i odkrytych ramionach. Mężczyźni wystrzegać się szortów – przez większość Marokańczyków uważane są za ubranie równe bieliźnie. Im mniej turystyczny ubiór, tym lepiej. Stonowany, miejski strój pozwoli pozbyć się natrętów i pomoże zaskarbić sobie sympatię miejscowych.