By zostać nauczycielem w szkole podstawowej, wystarczy tylko ukończyć szkołę średnią oraz dwuletni kurs. Jest jednak jeden haczyk. Placówka, do której po zdanym egzaminie zostaje się skierowanym do pracy, często oddalona jest o kilkaset kilometrów od domu. O zmianę można ubiegać się co dwa lata. Decyduje o tym skomplikowany system przyznawania punktów oraz dostępność miejsca, do którego chce się przenieść. Choć w Senegalu państwo zapewnia dostęp do nauki, nie wszyscy rodzice posyłają dzieci do szkoły. Dzieje się tak zwłaszcza w miejscowościach oddalonych od stolicy kraju, Dakaru. Rodzinom nie zależy na edukacji dzieci. Są przekonane, że więcej korzyści przyniesie ich pomoc w domu czy w gospodarstwie.
A może wycieczka do Tunezji? Zaplanuj ją z nami:
NA TEMAT:
Poziom nauki na prowincji i w mieście różni się dramatycznie. Szkoły w wioskach są przepełnione. Zazwyczaj dyrektor placówki jest w niej jedynym nauczycielem. Często w jednej klasie tłoczą się dzieci z kilku sąsiadujących ze sobą wsi, a jedna osoba uczy równocześnie nawet 80 dzieci podzielonych na dwie grupy wiekowe. W czasie lekcji wykorzystuje dwie tablice zawieszone na przeciwległych ścianach klasy. Większość dyrektorów szkół przedstawionych na zdjęciach mieszka z dala od swojej rodziny. Odwiedzają ją co parę tygodni, a nawet miesięcy. Wiodą samotne życie, najczęściej nie mają swojego domu. Mieszkają w pokoju u wodza wioski, w warunkach uniemożliwiających im sprowadzenie bliskich. Na prowincji nie ma dostępu do prądu, brakuje rozrywek, jedyną aktywnością jest praca. Z pomocą Navegadores, polskiej pozarządowej organizacji pomocowej, w 2018 r. przy 20 szkołach podstawowych w Senegalu wybudowano toalety z dostępem do wody.
Jak podróżować po Afryce? Porady, atrakcje i ciekawostki