Przewoźnicy wznawiają loty do USA. Niemiecka Lufthanza od listopada znów będzie wozić pasażerów za ocean podobnie, jak nasz krajowy LOT. Do siatki połączeń wracają zawieszone podczas pandemii loty do Chicago, Nowego Yorku i Miami. Jednak zgodnie z amerykańskimi przepisami na pokład samolotów wejdą tylko zaszczepieni i z negatywnym wynikiem testu na COVID 19. Po tym, jak w połowie września Stany Zjednoczone zniosły zakazu wjazdu dla przylatujących z państw Strefy Schengen, w tym z Polski LOT zmienił rozkład lotów. Do tej pory z Polski do USA wjechać tylko obywatele tego kraju i rezydenci oraz członkowie ich rodzin. Od listopada wrócą codzienne rejsy na trasie Warszawa – Nowy Jork. A także: Warszawa - Chicago (6 razy w tygodniu); Kraków - Chicago (1 raz w tygodniu); Warszawa - Newark (3 razy w tygodniu). W grudniu wróci też połączenie z Warszawy do Miami.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD QUIZEM
Wracają loty z Polski do USA. Tylko dla zaszczenionych
USA otwiera swoje granice. Od 1 listopada do Stanów Zjednoczonych będą mogli przyjeżdżać wszyscy podróżni w pełni zaszczepieni przeciw Covid-19. Jednak sama szczepionka nie wystarczy. Podróżni będą musieli także przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa. Certyfikat szczepienie i wynik testu (wykonanego w ciągu trzech dni przed odlotem) będą niezbędne do wejścia na pokład samolotu. Amerykanie wracający do kraju będą musieli przejść test na koronawirusa w ciągu jednego dnia przed podróżą, a potem kolejny - po przyjeździe do USA.