INDIE

Oszuści w Indiach. Lekarz myślał, że kupił magiczną lampę

Indie. Lekarz uwierzył w magiczną moc lampy/ zdjęcie ilustracyjne

fot.: Romolo Tavani/shutterstock.com

Indie. Lekarz uwierzył w magiczną moc lampy/ zdjęcie ilustracyjne
Miało być pięknie, jak w „Baśni tysiąca i jednej nocy”. Magiczna lampa Aladyna, z której wydobywa się dżin, spełnia życzenia po czym wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Gorzej jeśli chcemy tę bajkę przenieść do realnego życia i zamiast spełnionych życzeń zostajemy bez pieniędzy i poczuciem, że daliśmy nabić się w butelkę, choć w tym przypadku raczej w pustą lampę. Przekonał się o tym lekarz z Indii, który stał się ofiarą oszustów.

Choć brzmi to, jak kiepski żart wydarzyło się naprawdę. Lekarz z indyjskiego stanu Uttar Pradesh kupił lampę „posiadającą magiczne właściwości”. Zapłacił za nią majątek. Mężczyzna uwierzył w jej nadprzyrodzone moce po tym, jak jeden z oszustów przebrał się za dżina. Według „BBC” kupiec był przekonany, że magiczna istota wyszła z lampy po jej potarciu przez sprzedawcę. Podczas zakupu sam nie mógł dotknąć przedmiotu, bo jak przekonywał mężczyzna - było to zbyt niebezpieczne.

NA TEMAT:

Laeek Khan postanowił kupić lampę, która miała dać mu bogactwo i szczęście. Jak tłumaczył do złudzenia przypomniała tę z opowieści o Aladynie. Początkowo cena baśniowego przedmiotu wynosiła 20 mln rupii (ok. 1 mln zł). Po negocjacjach lekarz zapłacił 7 mln rupii czyli ponad 370 tys. zł. Po powrocie do domu mężczyzna zdał sobie sprawę, że lampa nie posiada żadnych magicznych właściwości. Zgłosił sprawę na policję. Oszuści zostali zatrzymani przez mundurowych. Okazało się, że nie było to pierwsze tego rodzaju przestępstwo i na "magiczną" lampę dało się nabrać już kilka osób.

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.