Co zobaczyć na Sri Lance
Przyjęta nazwa państwa Sri Lanka oznacza „olśniewający kraj”. Trudno się nie zgodzić z Lankijczykami. Przybyszów zachwycają ruiny starożytnych stolic państwa syngaleskiego Annuradapura i Pollanaruwa, jak i liczne świątynie buddyjskie w kształcie dzwonu. Wielu wybiera się też do parku narodowego Yala podziwiać kąpiele dzikich słoni lub wdrapuje się na smukły i strzelisty Szczyt Adama. Wspinaczkę zaczyna się w środku nocy, aby w gronie pielgrzymów dojść o świcie do świątyni na górze i ujrzeć błyszczący w porannym słońcu ocean w okolicy Colombo. Warto potem zjechać w dół do miejscowości Ella i Haptuale, gdzie swoje pierwsze plantacje założył sir Tomas Lipton i gdzie codziennie listki herbaciane zrywa tu kilka tysięcy osób. Zacisznych plaży najlepiej szukać na południowym i wschodnim wybrzeżu wyspy, a kto lubi surfować, niech wybierze się do Arugam Bay.
NA TEMAT:
Na Sri Lankę samodzielnie czy z biurem?
Na turystę „masowego” czeka pobyt w jednym z kurortów na południe od Colombo: Beruwela, Wadduwa, Kalutara. Na dwa tygodnie z Rainbow Tours polecimy od 4600 zł. Biuro CT Poland oferuje 10-dniowy pobyt połączony z objazdem wyspy – m.in. z wizytą w dawnej stolicy Kandy oraz zwiedzaniem świątyń i plantacji, w cenie 5390 PLN + 980 USD.
Z Warszawy najlepiej lecieć przez Stambuł liniami Turkish Airlines. Ceny zaczynają się od 3 tys. zł. Pociągi na Cejlonie, powolne i niepunktualne, sprawdzają się głównie jako sposób na spokojne podziwianie górzystych krajobrazów. Dużo lepszym wyborem są autobusy, stosunkowo niedrogie i jeżdżące relatywnie szybko, z wyjątkiem górskich rejonów. Choć Sri Lanka nie jest tak tania jak Indie czy kraje Azji Wschodniej, wciąż pozostaje atrakcyjna dla turysty niskobudżetowego. O ile zachodnie wybrzeże zdominowane jest przez luksusowe ośrodki turystyczne położone przy samej plaży, po wschodniej i południowej stronie wyspy jest dużo tanich hoteli i hosteli.
WIZA: można zaaplikować drogą elektroniczną, koszt wizy turystycznej na 90 dni: 30 USD (http://www.eta.gov.lk/slvisa/)