Podróż liniami Qatar Airways z Doha w Katarze do Auckland w Nowej Zelandii trwa 16 i pół godziny. Lot powrotny, ze względu na niesprzyjające wiatry, o godzinę dłużej. Leci się więc o kilkanaście minut dłużej niż z Auckland do Dubaju, która to trasa była dotąd uznawana za najdłuższą na świecie. Mamy nowy rekord?
Wśród fanów lotnictwa zdania są jednak podzielone. Niektórzy są bardziej skłonni przyznać rekord innemu połączeniu – trasie Air India z Delhi do San Francisco. Jeśli porównamy obydwa dystanse w lini prostej, to odległość między Doha a Auckland (14 500 km) jest dłuższa niż z Delhi do San Francisco (12 400 km). Jednak od października ubiegłego roku Air India zmienił trasę i zamiast lecieć na nad Europą, Arktyką i Ameryką Północną, kieruje się na wschód, nad Pacyfik, co wydłuża pokonany dystans do 15 300 km. Nadkładanie drogi nie jest jednak wcale bezsensowne. Lecąc na wschód samolot korzysta ze sprzyjających mu silnych wiatrów, które zwiększają jego prędkość i pozwalają dotrzeć do celu około 2 godziny szybciej czyli w 14 i pół godziny.
Wszystko wskazuje na to, że spór o rekord potrwa do przyszłego roku, kiedy to obu konkurentów “pogodzi" Singapore Airlines. Linie lotnicze planują bowiem przywrócić połączenie z Singapuru do Nowego Jorku (15 350 km) i to ono stanie się wówczas najdłuższym lotem na świecie.
NA TEMAT:
Najkrótszy lot świata Westray – Papa Westray
Jeśli wizja spędzenia kilkunastu godzin w powietrzu to dla was żadna frajda, dla równowagi proponujemy wycieczkę do Szkocji. Na wyspach archipelagu Orkadów na północy Wielkiej Brytanii nieprzerwanie od 1967 r. funkcjonuje najkrótsze połączenie lotnicze świata. Łączy dwie sąsiednie wyspy – Westray i Papa Westray. Według rozkładu lot trwa dwie minuty, ale gdy wiatr jest sprzyjający, czas przelotu często mierzy się w sekundach. Od samego początku między Westray a Papa Westray operuje lokalna linia lotnicza Loganair. W ubiegłym roku przewiozła na tej trasie milionowego pasażera.
Zobaczcie nagranie z najkrótszego lotu świata.