Zdjęcie całkowitego lockdownu w Austrii dla amatorów narciarstwa było jedną z lepszych informacji. Wielu Polaków ruszyło na świetnie przygotowane stoki, jednak COVID-19 nie odpuszcza. Czwarta fala pandemii sprawiła, że tamtejszy rząd zdecydował się na bardziej restrykcyjne obostrzenia dla turystów. Od poniedziałku, 20 grudnia obowiązują nowe zasady wjazdu do Austrii. W życie wchodzi tzw. zasada 2G plus. Nawet osoby zaszczepione dwiema dawkami przeciw COVID-19 oraz ozdrowieńcy muszą wykonać dodatkowo test PCR i okazać negatywny wynik na granicy. Jest jednak możliwość by tego uniknąć.
ZOBACZ TEŻ: Miejsce na ekstremalna randkę i niezapomniany wypad z rodziną.Trzy miasta w Polsce oferują świetna atrakcję
Austria nowe obostrzenia. Co zwalnia z testu PCR?
Ci, którzy planowali Boże Narodzenie w Austrii muszą liczyć się z nowymi zasadami wjazdu do tego kraju. Do tej pory negatywny wynik testu na obecność koronawirusa musieli okazać tylko niezaszczepieni. Od 20 grudnia test PCR muszą wykonać także osoby zaszczepione dwoma dawkami preparatu przeciwko COVID-19. Podróżni, którzy nie pokażą negatywnego wyniku testu przy wjeździe, muszą się zarejestrować i natychmiast poddać kwarantannie. Izolacja może zostać zakończona zaraz po uzyskaniu negatywnego wyniku testu PCR. Jednak według zasady 2G plus ci, którzy zostali potrójnie zaszczepieni, są wpuszczani do kraju bez dodatkowych wymagań. Nowe przepisy nie obejmują również kobiet w ciąży i osób, które nie mogą się zaszczepić ze względów zdrowotnych. Trzeba to jednak udokumentować zaświadczeniem lekarskim. Z obowiązkowego testu PCR zwolnione są też dzieci do 12. roku życia, podróżujące pod opieką w pełni zaszczepionych dorosłych. Nowe zasady wjazdu nie dotyczą także tranzytu przez Austrię. Pracowników transgranicznych wciąż obowiązuje zasada 3G, pozwalająca wjechać do kraju osobom zaszczepionym, ozdrowieńcom lub osobom z negatywnym wynikiem testu (wystarczy szybki test antygenowy).
">
