Miejscowość Kakslauttanen w Laponii ma, jak na Finlandię przystało, trudną do zapamiętania nazwę, którą jednak powinny zanotować sobie osoby o specyficznym stosunku do aktualnej zimy - to znaczy takie, co lubią zimę, ale zimno już niekoniecznie.
Finlandia, zimowy krajobraz w okolicach Saariselka, fot. shutterstock.com
NA TEMAT:
Wybudowana w sercu Laponii wioska igloo pozwala jej mieszkańcom nie zmarznąć nawet przy -30 stopniach. Innuicka architektura została tu przeniesiona w XXI wiek - 20 igloo powstało ze szkła, a do tego każde ma łazienkę i wygodne łóżka doskonałe do kontemplacji przestrzeni tajgi, tudzież obserwacji konstelacji gwiazd i wyczekiwania aż na zimowym niebie pojawią sie zorze polarne.
Zorza polarna w Laponii, fot. shutterstock.com
Nie brakuje też ulubionej zimowej rozrywki Finów na którą składają się gorąca sauna i przerębel z wodą. Na terenie ośrodka znajdziemy też galeria rzeźb lodowych większy równie przeszklony budynek do organizacji wieczorów integracyjnych, które ze względu na położenie geograficzne Kakslauttanen mogą zimą ciągnąć się w nieskończoność.
Oto film przedstawiający atrakcje Kakslauttanen.
Taka ekstrawagancja niestety nie jest tania. Za spanie w małym drewnianym domku zapłacimy od 335 euro za noc, a w szklanym iglo od 412 euro za noc.
Więcej informacji: www.kakslauttanen.fi