Zobacz wystawę i zjedz najlepsze sushi w Berlinie
Martin-Gropius-Bau, Niederkirchnerstrasse 7. Berlin oferuje tyle wydarzeń artystycznych, że łatwo się pogubić. Moim ulubionym, zawsze pewnym adresem jest Gropius-Bau – radzi Valeska Gerhmann, fotografka z Berlina. Klasyczny budynek, zaprojektowany w stylu renesansowym jako Muzeum Sztuk Stosowanych, gości najlepsze w Europie wystawy sztuki współczesnej i fotografii.
WIE Kultur, Wegenerstrasse 14-15. Alternatywna galeria i forum, prowadzone przez chińską kuratorkę sztuki, świetnie wpisuje się w berlińską atmosferę „multiculti”. Można oglądać tu wystawy, filmy, publikacje i spotykać zainteresowanych dialogiem międzykulturowym. Tutaj sztuka łączy się z działaniem społecznym i politycznym.
Restauracja Kuchi, Kantstrasse 30. W Kuchi robią najlepsze sushi w mieście. Na początek serwowana jest zupa miso, za darmo. Siedzi się przy dużych, wspólnych ławach w ładnym wnętrzu.
Odpocznij nad Sprewą, odwiedź mekkę berlińskich artystów
Klub Yaam, Stralauer Platz 35. Rastamański klub nad samą Sprewą, a człowiek czuje się jakby był na Jamajce! Zawsze leci dobre reggae, można się zrelaksować w leżaku nad wodą z solidnym drinkiem w ręku, pograć w kosza albo na bębnie – radzi Wojtek Hoeft, rzeźbiarz, który na co dzień mieszka w Berlinie.
Milchhof Studios, Schwedter Strasse 232. Subtelnie skryta w podwórzu kolonia artystów. Tu mają pracownie malarze, rzeźbiarze, muzycy i tancerze. W otaczającym budynek parku sztuka i, trzeba przyznać, dość spory bałagan.
Zrelaksuj się w parku, odwiedź wystawę sztuki, popatrz na Berlin z góry
Park Volks Friedrichshain – tu możesz robić wszystko przez całą dobę. Jest kino pod gołym niebem, restauracje, bary, miejsce na piknik i grilla, każdego rodzaju sport, place zabaw. To najstarszy park publiczny w Berlinie, zrewitalizowany, do dziś stoi w nim polski pomnik „Za waszą i naszą wolność” – radzi Aleksandra Kuboś, architektka i fotografka.
Muzeum Georg Kolbe, Sensburger Allee 25. Warto przyjść tutaj, żeby się wyciszyć, pobyć z naturą i sztuką. Byłe atelier rzeźbiarza Georga Kolbe, wspaniały przykład berlińskiej architektury 20-lecia. Można tu obejrzeć kolekcję prac rzeźbiarzy z początku XX wieku i posiedzieć w uroczej kawiarni.
Akademie der Künste, Tiergarten, stacja Bellevue. Podobnie jak muzeum Kolbe, miejsce zatopione w zieleni, z restauracją idealną na brunch. Tu odbyła się międzynarodowa wystawa budowlana Interbau w 1957 r., jako demonstracja zachodniej nowoczesności przeciwko socjalistycznej architekturze Niemiec Wschodnich. Można obejrzeć tu jedne z najlepszych w Berlinie wystaw sztuki.
Diabelska Góra. Teufelsberg to niezwykłe miejsce spacerowe. To najwyższe wzniesienie w mieście, z widokiem na las Grünewald i dolinę rzeki Havel, usypane z gruzów Berlina po II wojnie światowej. Jego historia jest dosyć tajemnicza. W czasach zimnej wojny mieściło się tu centrum szpiegowskie. Obecnie baza jest mocno zdewastowana, pokryta graffiti, a wzgórze stało się miejscem działań artystycznych.
Cmentarz żydowski w Weissensee, Herbert-Baum-Strasse 45. Ogromny cmentarz z końca XIX wieku, drugi co do wielkości kirkut w Europie. Magia tego miejsca potrafi oczarować – wśród bujnej zieleni kryją się wspaniałe pomniki i nagrobki niczym ruiny zapomnianego miasta.
Idź na targ, wpadnij na tapas, odwiedź opuszczone lotnisko
Targ, Maybachufer (Kreuzberg). W piątek na targu z żywnością można próbować smakołyków z całego świata i kupić przyprawy. Trzeba targować się jak na prawdziwym orientalnym bazarze. W każdą sobotę w tym samym miejscu odbywa się targ odzieży i różnych akcesoriów.
Restauracja hiszpańska Marqués Rene Maschkiwitz, Graefestrasse 92. Fantastyczne tapas, wino i koktajle. Przytulne, klimatyczne wnętrze pełne berlińczyków, rozsmakowanych w tutejszych daniach: paella, patatas bravas, chorizo i pyszne desery.
Lotnisko Tempelhof. Zamknięte lotnisko, które stało się terenem rekreacyjnym. Można tu uprawiać ogród, jeździć na rolkach, surfować na deskorolce, puszczać latawce lub po prostu cieszyć się otwartą przestrzenią.