Granice większości państw są zamknięte, chętnych do latania nie ma i trudno przewidzieć, kiedy sytuacja się poprawi. Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych IATA szacuje, że z powodu koronawirusa w tym roku linie lotnicze na świecie mogą stracić nawet 113 mld dolarów. W dramatycznej sytuacji znalazła się również niemiecka Lufthansa. Władze firmy podjęły drastyczne kroki. Jak podaje „Rzeczpospolita”, od 1 kwietnia do 30 września wszystkie połączenia pasażerskie zostaną zawieszone. W październiku wróci 25 procent dotychczasowych lotów. Jeśli sytuacja się poprawi, do końca grudnia będzie ich 75 procent. W tym momencie lotnictwo cywilne praktycznie nie istnieje, przewoźnik z Niemiec już uziemił 95 procent lotów komercyjnych. Maszyny zostały wykorzystane do przewozu towarów. Część pracowników - szczególnie ta z wykształceniem medycznym - została oddelegowana do pracy w innych branżach.
[AKTUALIZACJA]
Powyższe informacje były dostępne na stronie internetowej "Rzeczpospolitej" do piątkowego popołudnia 27 marca. Jak podawał dziennik, pochodziły z wewnętrznego memoranum, do którego dotarła gazeta. Wieczorem pojawiły się nowe wiadomości.
„To nie jest oficjalna publikacja” - otrzymaliśmy informacje od biura prasowego Lufthansy. I w dalszej części wyjaśnienia Lufthansa informuje: „W tej chwili Lufthansa nadal oferuje rejsy długodystansowe z Frankfurtu, a Swiss będzie latał trzy razy w tygodniu do Newark (USA) i dodatkowo będzie miał mocno okrojony rozkład rejsów średniego i krótkiego zasięgu. Loty krótkodystansowe Lufthansy będą również poważnie okrojone i jedynie Lufthansa Cityline będzie operowała z Monachium. Natomiast z centrów przesiadkowych we Frankfurcie, Monachium i Zurichu będzie obsługiwanych jedynie kilka kierunków. Rejsy repatriacyjne mają trwać do 19 kwietnia i stanowią one ok. 5 proc. oryginalnie zaplanowanego rozkładu” - czytamy w oświadczeniu. Linia informuje jednocześnie o planowanym uziemieniu 700 z 763 samolotów - podaje „Rzeczpospolita" na swojej stronie internetowej.
Jakie miejsca warto zobaczyć w Wietnamie? Polecają Wietnamczycy mieszkający w Polsce. Zobaczcie w naszym WIDEO i bądźcie przygotowani, gdy znów będziemy mogli ruszyć w podróż!
Lufthansa jest największym przewoźnikiem w Niemczech. Według IATA cały lotniczy rynek naszych zachodnich sąsiadów jest zagrożony. W tym roku z lotów komercyjnych skorzysta o 84,4 mln pasażerów mniej.
Pandemia koronowirusa przyczyniła się już do upadku największej wewnętrznej linii lotniczej w Wielkiej Brytanii. Flybe ogłosiła upadłość z dnia na dzień. Na odwołanie lotów, nawet tych odległych, decyduje się coraz więcej linii lotniczych na świecie. O tym, czy możemy ubiegać się o zwrot pieniędzy za odwołany rejs, pisaliśmy tutaj.