NIEMCY

Przez Brandenburgię rowerem, kajakiem, pieszo – co kto lubi, byle aktywnie! "Podróże polecają Niemcy"

Anna Alboth, 10.06.2015

Pontony i kajaki w Brandenburgii

fot.: materiały prasowe

Pontony i kajaki w Brandenburgii
Ot, rzut beretem od Berlina! Odrobinę na północ: autostradą albo regionalnym pociągiem czy choćby na rowerze. A tam rezerwaty przyrody, setki jezior i sieć tras rowerowych. Barnimer Land skutecznie kusi tych, którzy Berlin już dobrze znają i mają ochotę aktywnie spędzić czas.

Nad jeziorem w Brandenburgii

Jezioro małe, jezioro wielkie – na płaskowyżu Barnim można wybierać do woli! Prawie przy każdym jest niewielka plaża, przy wielu plac zabaw dla dzieci, często boisko do siatkówki plażowej, dobrze wyposażony kemping, a do tego mnóstwo wodnych atrakcji. Amatorzy nurkowania powinni wybrać się nad najgłębsze w okolicy jezioro Werbellin, aby obejrzeć wraki łodzi, które leżą nawet 40 metrów pod wodą (warto jednak wcześniej zrobić kurs nurkowania). A że jezioro jest też jednym z największych w Brandenburgii, świetnie się po nim pływa żaglówką albo surfuje. Poza okresem zimowym z łatwością wypożyczymy sprzęt i zamówimy instruktora.

Na narty wodne i wakeboard najlepiej pojechać nad jezioro Ruhle, w okolice miejscowości Ruhlsdorf, a żeby popływać i odpocząć nad wodą – nad jezioro Liepnitz, lubiane przez berlińczyków ze względu na bardzo czyste wody. Do znajdującej się na samym jego środku wyspy dopłyniemy łódką, a jeśli chcemy zostać tam na noc, bez problemu znajdziemy kemping niedaleko plaży.

Nad wszystkimi tymi jeziorami, a także nad równie popularnymi Grimnitz, Parsteiner czy Wandlitzer, chętnie przesiadują wędkarze. Posiadacze niedrogiej i łatwiej do zdobycia karty wędkarskiej w sezonie mają szansę złowić węgorze, okonie, szczupaki, płotki, sandacze i sumy.

Cały region poprzecinany jest kanałami. Najstarszy z nich, Finow, zbudowano jeszcze w XVII wieku. Najdłuższy jest kanał Odra-Hawela. Przecina go śluza Niedorfinow, która jest atrakcją samą w sobie. A do najbardziej urokliwych należy krótszy i pełen bobrów kanał Werbellin. Po każdym z nich popływamy wypożyczonymi łódkami, motorówkami, kajakami, a nawet na tratwach. Wiele rodzin mieszkających w pobliżu kanałów prowadzi wypożyczalnie sprzętu czy małe kawiarnie.

NA TEMAT:

Trasy rowerowe w Brandenburgii

Setki kilometrów tras rowerowych przebiegają przez lasy i wzdłuż kanałów, prowadząc w każdy zakątek krainy. Z oznaczeń na trasach dowiemy się nawet, którędy prowadzą, ale także jaki fragment danej ścieżki będzie asfaltowy, piaszczysty czy wyłożony brukiem i jak wysokie są wzniesienia, co może okazać się pomocne przy planowaniu rodzinnych wycieczek.

Mnóstwo uroku mają szlaki przy wodzie: wzdłuż kanału Odra-Hawela (63 km), wzdłuż jeziora Werbellin (26 km) czy wokół jeziora Grimnitz (15 km). Równie malownicze są te biegnące przez rezerwaty np. Park Krajobrazowy Barnim (30 km) lub tematyczne np. prowadzące wśród okolicznych klasztorów (63 km). Ścieżkami mkną także rolkarze i turyści na popularnych ostatnio segwayach. W każdym mieście w okolicy są warsztaty rowerowe, więc nie trzeba się obawiać problemów związanych ze sprzętem. Po całym rejonie Schorfheide w weekendy jeździ też autobus 917, którym rowerzyści przejeżdżają kilka przystanków, żeby zmienić lub skrócić sobie trasę.

Brandenburgia pieszo

A szlaków na piesze wycieczki nie sposób nawet zliczyć! Spacer po drogach i ścieżkach prowadzących przez pola lub wioski z ceglanymi budyneczkami czy zwiedzanie szlakiem starych kościołów i zamków to świetne weekendowe zajęcie. Do większości miejsc dojedziemy z Berlina w ciągu godziny. Ośrodki edukacyjne czy leśnictwa (jak np. Blumberger Mühle) organizują wycieczki tematyczne dla dzieci i dorosłych. Możliwości atrakcyjnego spędzenia czasu w gronie rodziny jest mnóstwo: udział w wycieczce fotograficznej, wyprawa śladami ptaków, ssaków, gniazd i siedlisk, wypad z leśnikiem, podczas którego przyjrzymy się drzewom, pączkom kwiatów, życiu żab i ropuch, nietoperzy i odlatującym ptakom.

Pobyt uzupełni wizyta w jednej z restauracji. Większość z nich specjalizuje się w lokalnym, sezonowym jedzeniu. Nad jeziorami zjemy świeże ryby, przy lesie – grzyby, obok pszczelarza – produkty z miodu (np. w restauracji Immenstube w okolicach Chorin, która serwuje sos miodowo-tymiankowy, śmietanę z imbirem i miodem czy musztardę miodową). W Niederfinow znajdziemy ekologiczne sklepy z musztardą, a w Brodowin ekowioskę, gdzie nie tylko przyjrzymy się małym i dużym krowom, owcom i kozom, ale także kupimy świeżutkie mleko, sery czy jajka.

Cały artykuł przeczytasz w najnowszym wydaniu specjalnym Podróże Polecają: Niemcy. W kioskach do końca roku!

Podróże polecają - Niemcy

***

Fot. mat. prasowe

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.