Jak powstaje zorza polarna
Powstanie zorzy polarnej bezpośrednio wiąże się z aktywnością słoneczną i tzw. „burzami słonecznymi”. W trakcie zachodzących wybuchów i rozbłysków cząstki elementarne są wyrzucane w przestrzeń kosmiczną. Zbliżając się do Ziemi, zderzają się z górną warstwą atmosfery. Uwalniająca się wtedy energia widziana jest w postaci zorzy.
Zorza polarna kształtuje się około 100 km nad powierzchnią Ziemi. Występuje w różnych barwach: zielonej, żółtej, czerwonej, a także bardzo często białej. Widziany kolor zależy też od określonego gazu – tlen świeci na czerwono i zielono, azot w kolorach purpury i bordo. Lżejsze gazy, takie jak wodór i hel, przybierają odcienie niebieskiego i fioletowego.
NA TEMAT:
Zorza w mitologii
Skandynawia
Niezwykłe zjawiska świetlne na niebie zawsze były ważnym elementem wierzeń, legend i mitów ludów zamieszkujących odlegle rejony Północy. W jednej z pradawnych fińskich historii zorza nazywana była Lisim Ogniem. Nazwa powstała od magicznego lisa, który miał swoim ogonem zamiatać śnieg do nieba.
Ameryka Północna
Salteausi z Kanady, Kwakiutlowie i Tlingici z Alaski interpretowali zorzę polarną jako taniec ludzkich dusz.
Plemię Lisów, zamieszkujące stan Wisconsin, uznawało jej światła za zwiastun wojny i zarazy. Wierzyło, że to, co widać na niebie, to duchy ich zabitych wrogów, które żądne zemsty próbują znowu powstać z zaświatów.
Innuici znad Jukonu twierdzili natomiast, że zorza polarna była tańcem zwierzęcych dusz, zwłaszcza jeleni, łosi, fok i białuch, na które polowali. Jedna z legend Innuitów przekonywała, że świetlne zjawiska to duchy zmarłych, trzymające pochodnie i grające w piłkę głową lub czaszką morsa. Z drugiej strony Innuici z wyspy Nunivak postrzegali zorzę na odwrót – jako duchy morsów bawiących się ludzką czaszką.
To tylko kilka z wielu mitów krążących na temat tego zjawiska. Wszystkie jednak pokazują, że od zawsze zastanawiano się, czym jest i jak powstaje zorza polarna.
Zorza polarna / shutterstock