Wraz ze zbliżającymi się wakacjami i spadkiem liczby nowych zachorowań na COVID-19 coraz więcej krajów decyduje się na otwarcie granic. Niektóre otwierają je dla wszystkich, inne jedynie pomiędzy najbliższymi sąsiadami np. Litwa, Łotwa i Estonia. W piątek 5 czerwca br. o otwarciu granic dyskutowali unijni ministrowie. Jak podaje PAP komisarz ds. wewnętrznych UE Ylva Johansson zapowiedziała, że pełne funkcjonowanie strefy Schengen będzie przywrócone najpóźniej do końcem czerwca. „Jest jeszcze kilka tygodni do końca miesiąca, jest mocne wsparcie państw członkowskich, żeby to zrobić (...), było też kilka takich, które podkreślały, że nie są gotowe do podjęcia decyzji teraz. Ostatecznie to decyzja krajów członkowskich" - powiedziała w rozmowie z mediami Johansson.
NA TEMAT:
Koronawirus. Które granice są już otwarte?
Większość państw członkowskich UE chce otworzyć swoje granice wcześniej niż zaleca KE. Niektóre już czekają na turystów, jak np. Włochy. Granice otworzyła też Austria, ale z wyjątkiem przejść granicznych z Włochami. W czerwcu swoje granice chcą otworzyć m.in. Francja, Belgia, Niemcy, Grecja, Holandia, Czechy, Litwa, Chorwacja oraz Portugalia. Informacje o dokładnych terminach znajdziecie w GALERII.
Koronawirus. Kiedy otwarcie granic w Polsce?
Polska już otworzyła granice dla osób pracujących oraz uczących się w krajach sąsiedzkich. Podróżni nie muszą poddawać się kwarantannie. Wciąż jednak nie ma decyzji o pełnym otwarciu granic. W maju wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz sugerowała, że będzie to możliwe po 15 czerwca. Konkretnych dat jednak nie ma. Możemy jedynie domyślać się, że zbiegnie się to z uruchomieniem lotów międzynarodowych, a to prawdopodobnie nastąpi w lipcu. W piątek 5 czerwca w Radiu Plus wiceminister Marcin Horała pytany o odmrożenie lotów zagranicznych zaznaczył: – „Nie jesteśmy w stanie przesądzić bardzo dokładnej daty. Na to muszą się zejść trzy czynniki. Po pierwsze to kwestia, jak funkcjonują loty krajowe, obostrzenia higieniczne i tu doświadczenia są dobre, wszystko działa. Po drugie to kwestia analizy sytuacji epidemicznej w Polsce i w innych krajach. Trzecia sprawa to kwestia wzajemności i znoszenia kontroli granicznych" – powiedział Marcin Horała. Dziennikarz zasugerował, że w związku z tym realnym terminem wydaje się początek lipca - "opinia Pana Redaktora, ale muszę przyznać, że trafna” - odparł wiceminister.