PKP Intercity przedstawiło swoje plany na nadchodzące lata, których najciekawszym punktem jest zakup szybkiej kolejki Pendolino włoskiej produkcji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już w grudniu 2014 roku podróż np. z Warszawy do Gdańska zajmie tylko 2,5 godziny.
Obecnie prowadzone są prace na Olszynce Grochowskiej, a dokładnie na terenie węzła kolejowego w Koziej Górce, mające na celu zbudowanie nowoczesnej bazy pociągów Pendolino, gdzie składy będą konserwowane i naprawiane. - To będzie najnowocześniejszy tego typu obiekt kolejowy w Polsce - deklaruje Janusz Malinowski szef PKP Intercity.
Jeśli chodzi o samą kolejkę to są to nowoczesne składy rozwijające prędkość aż do 230 km/h. Istnieją jednak realne obawy, że ze względu na stan polskich torów, kolejka tak szybko nie pojedzie. Powodem będą chociażby w dalszym ciągu prowadzone prace remontowe torów na odcinku Warszawa- Trójmiasto.
W planach PKP Intercity jest natomiast obsługiwanie przez Pendolino kierunków z Warszawy do Katowic (2h 10 minut), Krakowa (2h 15 minut), Rzeszowa (3h 48 minut), Wrocławia (3h 30 minut) i Gdańska (2h 30 minut), a w przyszłości jeszcze innych miast.
Problemem w realizacji tych założeń może być odmowa Komisji Europejskiej finansowania projektu w 50% (proponuje 23%), a także brak wsparcia Rządu RP we współfinansowaniu takich przejazdów, które jak się szacuje mogą być zbyt drogie na polską kieszeń.
- To jednak nie będą pociągi tylko dla bogatych. Zaproponujemy elastyczną taryfę jak w tanich liniach lotniczych. Im wcześniej kupimy bilet, tym będzie on tańszy - uspokaja Janusz Malinowski.
Pozostaje nam czekać do przyszłego roku w nadziei, że PKP Intercity dołoży wszelkich starań by Pendolino mogło zaprezentować swoje możliwości polskim pasażerom.
NA TEMAT: