Atrakcje zaraz za granicą
Współczesny Bardejov to nieco senne miasteczko. Kiedyś było ważnym i bogatym ośrodkiem handlowym na szlaku z Polski na Węgry. Handlowano tu przede wszystkim płótnem i tokajskim winem. Dzięki licznym i unikalnym zabytkom, które możemy tu zobaczyć, Bardejov został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO. Kolorowe kamienice w rynku, ratusz – najstarsza budowla renesansowa na Słowacji, bazylika św. Idziego z 11 gotyckimi ołtarzami, mury obronne z basztami, dzielnica żydowska i muzeum ikon leżą bardzo blisko siebie. Wszystko tu jest doprawdy o parę kroków, ale jeżeli ktoś ma już dosyć na dziś wędrówek i spacerów, to warto posiedzieć na ławeczce w rynku lub w kawiarence przy filiżance kawy bądź lampce tokaju.
NA TEMAT:
Zabytki Bardejova
W pobliskich Bardejovskich Kúpelach, odwiedzanych niegdyś nawet przez cesarskie głowy, nie brak klimatycznych miejsc noclegowych w starych sanatoriach, znanym hotelu Astoria lub nowych pensjonatach. Najbliższe noclegi w Polsce to hotelik w Zdyni lub gościniec Jaśmin w odwiedzanym już przez nas Regetowie. Proponuję jednak zostać w Bardejovskich Kúpelach, aby następnego dnia po śniadaniu odwiedzić tutejszy skansen. To najstarszy skansen na Słowacji. Jest w nim kilka ciekawych zabytków budownictwa łemkowskiego. Najpiękniejsze to XVIII-wieczne drewniane cerkiewki ze Zboja i Mikulaszowej. W czasie drogi powrotnej, 10 km przed granicą, po prawej stronie drogi widać wyniosłą górę z ruinami zamku Zborov. Jeżeli ktoś ma ochotę na odwiedziny zamczyska, to wejście na górę i powrót potrwa około 40 minut.