Do 1939 roku Lwów należał do Polski. Zanim decyzją Józefa Stalina miasto znalazło się w granicach Ukraińskiej SRR było jednym z najważniejszych ośrodków kulturalnych dla Polaków. Dziś, prawie 80 lat później we Lwowie nadal znajdziemy mnóstwo miejsc przypominających o polskiej przeszłości miasta.
NA TEMAT:
Warto również zajrzeć na politechnikę i uniwersytet we Lwowie. Z obiema uczelniami związanych jest sporo Polaków, zarówno studentów, jak i wykładowców. Na Uniwersytecie Lwowskim wykładał między innymi pisarz i krytyk literacki Tadeusz Boy-Żeleński.
Ściany biblioteki uniwersyteckiej do dziś zdobią malowidła secesyjne autorstwa Juliusza Makarewicza, prawnika i wykładowcy Uniwersytetu we Lwowie.
W budynku Opery Lwowskiej możemy podziwiać rzeźby polskich artystów. Ponadto, na deskach byłego Teatru Wielkiego wystawiane były sztuki Aleksandra Fredry oraz opery Władysława Żeleńskiego.
Pomnik Adama Mickiewicza
Kolumna z wizerunkiem Adama Mickiewicza to jedna z najważniejszych pamiątek polskiej historii Lwowa i jednocześnie stały punkt każdej wycieczki Polaków. Neoklasycystyczna figura została odsłonięta w 1904 roku. Wysoka na 21 metrów kolumna miała przyćmić dotychczasowe pomniki Mickiewicza w Poznaniu i Krakowie. Kolumna przetrwała I i II wojnę światową bez żadnej szkody.
Ciekawostką jest, że Adam Mickiewicz nigdy nie był w Lwowie. Jego twórczość odgrywała jednak bardzo ważną rolę dla Polaków zamieszkujących miasto nad Pełtwią.
Polskie nazwy ulic
W poszukiwaniu polskich śladów we Lwowie, warto wybrać się na stare miasto. Jest to nie tylko jedna z najbardziej urokliwych starówek w Europie, ale także żywy pomnik historii. Bystre oko wypatrzy, że uliczki po których dziś spacerują setki turystów, jeszcze przed wojną nosiły polskie nazwy. Dzięki zachowanym szyldom z oryginalnym nazewnictwem odkrywamy ulice Żulińskiego, Łazienną, Grodzickich, Rzymianina czy Teatyńską.
Polskie napisy zachowały się również na niektórych studzienkach kanalizacyjnych wykonanych z żeliwa.
Wysoki Zamek i Kopiec Unii Lubelskiej
Nad Lwowem góruje Wysoki Zamek – wzgórze, które swoją nazwę zawdzięcza zamkowi wzniesionemu w tym miejscu w XIV wieku przez króla Kazimierza III Wielkiego. Budowla została zniszczona w 1704 roku, a następnie rozebrana w roku 1772. Dziś z zamku pozostał tylko fragment jednego z murów.
W miejscu XVIII-wiecznej budowli powstał jeden z najpopularniejszych punktów widokowych we Lwowie. Można stamtąd oglądać panoramę miasta codziennie o każdej porze dnia i nocy.
W latach 1869–1890 z ziemi pozyskanej podczas plantowania wzgórza oraz kamieni z ruin zamku usypano Kopiec Unii Lubelskiej. Wzniesienie o wysokości 412 m powstało w celu upamiętnienia trzechsetnej rocznicy porozumienia między Koroną Królestwa Polskiego a Wielkim Księstwem Litewskim.
Kopiec można dostrzec praktyczne z każdego miejsca we Lwowie, jest to możliwe za sprawą wysokiego masztu telewizyjnego znajdującego się na szczycie.
Cmentarz Łyczakowski
Obowiązkowym punktem dla Polaków podczas zwiedzania Lwowa jest Cmentarz Łyczakowski. Na najstarszej nekropolii w mieście znajduje się ponad 300 tysięcy mogił. W wielu z nich spoczywają Polacy.
Jednym z najważniejszych polskich grobów na Cmentarzu Łyczakowskim jest mogiła gen. Tadeusza Rozwadowskiego – Szefa Sztabu Wojska Polskiego i twórcy planów operacyjnych Bitwy Warszawskiej. Nagrobek jest symboliczny. Po II Wojnie Światowej ciało Rozwadowskiego zostało przeniesione w nieznane do tej pory miejsce. Wśród polskich żołnierzy pochowanych ma Cmentarzu Łyczakowskim są także weterani insurekcji kościuszkowskiej oraz polegli podczas powstania listopadowego.
Głównym punktem Cmentarza Łyczakowskiego jest Cmentarz Orląt Lwowskich. Spoczywają tam uczestnicy walk o Lwów, wśród nich młodzież szkolna. Na przestrzeni lat część nagrobków uległa dewastacji. Odremontowany cmentarz został ponownie otwarty dopiero w 2005 roku.
Na cmentarzu pochowani zostali również Maria Konopnicka, Konstanty Julian Ordon, Gabriela Zapolska, Stefan Banach oraz wielu innych zasłużonych Polaków.