Ukraińskie linie lotnicza SkyU została założona w 2018 roku. Poczałkowo przewoźnik realizował loty wewnątrz krajowe. W 2020 roku planował uruchomić połączenia do Ukrainy z kilku polskich lotnisk. Ostatecznie udało się zrealizować tylko loty z Łodzi. Niestety połączenie zostało zawieszone. SkyUp ma w swojej flocie 15 Boeingów 737 - najpopularniejszych na świecie samolotów pasażerskich. Jeszcze przed wybuchem wojny udało się ewakuować maszyny poza granice kraju. Jak podaje serwis ch-aviation.com – cztery z nich są już gotowe do użytku. Boeingi SkyUp znajdują się m.in. na lotniskach w Jassach (Rumunia), Izmirze (Turcja), Sofii (Bułgaria), Belgradzie (Serbia), Kiszyniowie (Mołdawia) i Szarm el-Szejk (Egipt). SkyUp chce wynająć swoje samoloty wraz z załogą w ramach tzw. wet-leasingu (ACMI) każdej linii lotniczej na świecie, która nie obsługuje lotów do Rosji czy Białorusi.
NA TEMAT:
My, ukraińska linia SkyUp Airlines, apelujemy do światowej rodziny lotniczej o wsparcie Ukrainy w jej walce” - piszą pracownicy. Dalej w komunikacie czytamy - Korzystając z naszych samolotów pomożecie nam kontynuować naszą działalność operacyjną w czasie wojny i płacić podatki do skarbu państwa, uratować 1300 pracowników i wesprzeć poszkodowanych Ukraińców, ponieważ co dziesiąty dolar lub euro prześlemy na pomoc ofiarom wojny” - apelują ukraińskie linie lotnicze SkyUp na swojej stronie internetowej.
Cały apel jest dostępny na oficjalnej stronie internetowej SkyUp Airlines.
Walczą bez broni
To już kolejna forma walki bez użycia broni linii SkyUp. Firma współpracuje z organizacjami pomocowymi. Maszyny ukraińskich linii przewożą ładunki humanitarne m.in. z Izraela.
Jesteśmy wdzięczni fundacjom i obywatelom Izraela za wsparcie i udzielenie pomocy. Nasza firma nadal będzie wspierać inicjatywę charytatywną. W najbliższym czasie planujemy przewieźć 46 ton ładunku humanitarnego z Izraela na Ukrainę – czytamy na FB SkyUp.
8 marca, w Międzynarodowy Dzień Kobiet pracowniczki linii założyły koszulki z wymownym przesłaniem „Rosyjski okręcie wojenny, p*****l się". W ten sposób nawiązały do historii obrony Wyspy Węży, którą na początku wojny zaatakowali Rosjanie. Zdjęcie dumnych kobiet firma opublikowała na oficjalnym profilu na Facebooku.