NA TEMAT:
Historia Pancake Day (Dnia Naleśnika), znanego również jako Shrove Tuesday, sięga początków XV w. W krajach anglosaskich w czasie Wielkiego Postu jedzenie mleka oraz jajek było zakazane, dlatego w ostatni dzień karnawału ludzie szukali sposobu na wykorzystanie tych składników, żeby się nie zmarnowały. Padło na naleśniki, w końcu mleko i jajka stanowią ich podstawę.
W Anglii Pancake Day nie sprowadza się wyłącznie do słodkiego obżarstwa. Obchodom towarzyszy także specyficzny wyścig. Uczestnicy ścigają się, trzymając w ręku patelnię z naleśnikiem. Tradycję zapoczątkowała mieszkanka hrabstwa Buckinghamshire. Kobieta podczas smażenia naleśników nie usłyszała kościelnych dzwonów. Żeby nie spóźnić się na mszę, gospodyni wybiegła z domu z patelnią.
Pancake Day jest obchodzony w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Australii oraz Kanadzie.
Najlepsze naleśnikarnie w Londynie
1. My Old Dutch
My Old Dutch to jedna z najstarszych londyńskich naleśnikarni. Pierwszy lokal został założony w 1958 r. pomiędzy West Endem a Convent Garden. Dziś naleśniki serwują również w dzielnicach Chelsea, Holborn oraz Kensington. Klienci mają do wyboru ponad 30 smaków, a wśród nich takie połączenia jak gruszka z cynamonem czy ser z ananasem. Dodatkowo każdy może skomponować nadzienie naleśnika według swoich upodobań. Ceny zaczynają się od 8.50 GBP, co jak na Londyn nie jest wygórowaną ceną.
2. The Breakfast Club
Jedna z najpopularniejszych, sieciówek, która serwuje naleśniki to The Breakfast Club. Kawiarnie są porozrzucane w całym mieście, znajdziemy je zarówno w Soho, jak i w okolicach London Bridge. W menu są naleśniki w wersji na słodko, z bitą śmietaną i syropem klonowym oraz na słono, przykładowo z serem lub bekonem. The Breakfast Club słynie z organizowania corocznego Pancake Challenge. Jeśli klientowi uda się zjeść dwanaście naleśników w przeciągu dwunastu minut, posiłek opłacają właściciele lokalu. Gdy mu się nie uda, musi zapłacić, a pieniądze przekazywane są na cele charytatywne.
3. Chez Lindsay
Londyn to miasto wielu narodowości, dlatego w zestawieniu nie mogło zabraknąć lokalu serwującego nie tylko kuchnię brytyjską. Chez Lindsay to francuska restauracja w Richmond, której specjalnością są naleśniki z gryki. Można tu zjeść w wersji tradycyjnej, ale również z rybą, sosem cebulowym lub porem. W porównaniu do My Old Dutch i The Breakfast Club jest to miejsce skierowane bardziej do par, niż rodzin z dziećmi.
4. The Riding House Cafe
The Riding House Cafe jest kolejnym miejscem na mapie Londynu, gdzie serwowane są godne polecenia naleśniki. Ta mała restauracja mieści się w dzielnicy Fitzrovia, kilka minut piechotą od stacji metra Oxford Circus Station. Mimo że lokal nie jest typową naleśnikarnią, to internauci są zgodni, że właśnie tutaj można zjeść najlepsze w całym Londynie buttermilk pancakes, czyli naleśniki na maślance. Za niecałe 10 GBP dostaniemy porcję placuszków, do wyboru z jagodami, kremem waniliowym lub syropem klonowym.
5. Creme de la Crepe
Naleśnikarnia zlokalizowana w samym sercu Convent Garden jest znana z nietypowych nazw dań. W menu znajdziemy m.in. naleśniki o smaku francuskiego pocałunku, truskawkowego sernika oraz... zuchwałej krowy. Najtańsze placki, z cukrem nierafinowanym i sokiem z cytryny, dostaniemy już za 4.65 GBP. Ta popularna restauracja jeszcze kilkanaście lat temu funkcjonowała na ulicach Londynu jako budka z naleśnikami.