Zamki, w których dzieci nie będą się nudzić
1. Zamek w Malborku
Największy zamek w Polsce to idealny cel rodzinnych wycieczek z dziećmi. Z myślą o nich malborska twierdza przygotowuje, szczególnie latem, imprezy i specjalny program zwiedzania np. spacery po komnatach w towarzystwie aktorów, inscenizujących wydarzenia z minionej epoki. Oprócz odkrywania zamku dzieciaki uczestniczą w grach i warsztatach nawiązujących do historii warowni („rodzinna trasa” działała przez całe zeszłoroczne wakacje).
Stałe miejsce w programie od wielu lat zajmuje spektakl „Światło i Dźwięk” (w sezonie 2015 odwołany z powodu prac konserwatorskich, ale uwzględniony w planie na rok 2016), w trakcie którego dzieje twierdzy opowiadają sami jej mieszkańcy. Głosu niewidzialnym bohaterom użyczają znani aktorzy między innymi Piotr Fronczewski i Daniel Olbrychski.
Od maja do września twierdzę można zobaczyć również nocą (start przed 21.00). Spacerowi zamkowymi dziedzińcami i krużgankami towarzyszy Krzyżak – przewodnik, a wszystkie miejsca na trasie są specjalnie podświetlone.
2. Zamek Ogrodzieniec
Z warowni na Szlaku Orlich Gniazd, w których rodziny z dziećmi są specjalnymi gośćmi, warto zajrzeć do Ogrodzieńca. Dobrze zachowane ruiny z XIV wieku są regularnie areną rycerskich pikników i spektakli (inscenizacji, pokazów walk, gonitw konnych). W określonych terminach można zwiedzić zamek nocą z przewodnikiem i trupą aktorską, a codziennie od 10 do 20.00 w wakacje (od września do kwietnia krócej) jest okazja, by rozerwać się w Parku Ogrodzieniec – podzielonym na 5 części (m.in. tor saneczkowy i dom strachów) parku rozrywki u podnóża samych ruin.
3. Zamek Czocha
Jeden z najpiękniejszych średniowiecznych zamków w Polsce zachował się w na tyle dobrym stanie, że może służyć dziś przeróżnym celom. Na co dzień pełni funkcję hotelu, ale czasami zamienia się w scenę filmową (m.in. „Tajemnice twierdzy szyfrów”) albo rycerską (Śląski Turniej Rycerski). Jeżeli akurat nie trafimy na żaden turniej, zawsze dobrą alternatywą dla standardowego zwiedzania z przewodnikiem (15 i 8 zł) jest multimedialna sala tortur (za dodatkowe 12 i 8 zł). Komnaty i dziedzińce z dziećmi ciekawiej będzie zobaczyć nocą (tylko w konkretnych terminach, ale dość często, i dopiero od 22.00). Przewodnik opowiada legendy, a uczestnicy oświetlają sobie drogę pochodniami. W ostatni weekend maja zamek organizuje niedzielę pod hasłem „Zamek Czocha dzieciom” z serią gier i zabaw.
4. Zamek Książ
Jakie tajemnice kryje zamek Książ? / mat. wideo dostarcza X-news.pl
Niewiele zamków w Polsce doczekało się tak gruntownej renowacji jak dolnośląski Książ. Co prawda podczas ostatniego remontu dachu w 2014 r., gdy spłonęło 500 m kw. jego powierzchni, więcej na tym odnawianiu stracił niż zyskał, ale od ok. 40 lat zamek bardzo powoli wraca do wyglądu z czasów świetności przed II wojną światową. Odrestaurowane wnętrza z epoki Hochbergów, gdy mieszkała w nich księżniczka Daisy (1891-1941 z przerwami), można zwiedzić dzięki jednej z kilku tras tematycznych (w programie m.in. dziedzińce, kaplice i park).
Starsze dzieci warto zabrać do zamku po 23.00 na nocne zwiedzanie (55 zł/os./90 min). Standardowy program jest uzupełniony o rzadko otwierane komnaty i inscenizacje, potęgujące mroczny klimat.
W weekend 30-31 maja w Książu odbędzie się I Festiwal Gier i Rozrywki dedykowany wszystkim miłośnikom rozrywki tego typu.
5. Pałac w Mosznej
Może i droga do małych serc nie wiedzie przez pałacową galerię z dziełami sztuki, ale sam pałac na pewno spodoba się maluchom. Po pierwsze XVII-wieczne mury wyglądają jak z baśni, po drugie otacza je ponad 200-hektarowy park z zagadkami! Regulamin gry jest prosty. Z pomocą specjalnej mapki (dostępna w recepcji) dzieci odnajdują wśród parkowych skwerków i alei mosiężne figurki dawnych lokatorów pałacu – w ten sposób poznają go od zupełnie innej strony. Lokalizacja nigdy nie przypadkowa, lecz wiąże się z historią i legendami na temat Mosznej.