Zwiedzanie zamków nad Loarą nie ogranicza się do przechadzek komnatami ponad 300 renesansowych i klasycystycznych budowli – zamki nad Loarą to przede wszystkim historie... Obyczajowe, miłosne, kryminalne, skandalizujące, tragiczne i te z happy endem. Najciekawsze rozegrały się w zamku Chenonceau.
Stoimy przed ogromnym, przepysznie urządzonym zamkiem. Trudno nam sobie wyobrazić, że na jego miejscu stał niegdyś ufortyfikowany młyn i niezbyt okazała forteca. XVI-wieczną rezydencję Chenonceau spośród innych zamków nad Loarą wyróżnia jedna z najgłośniejszych historii miłosnych, jaka rozegrała się w kręgach francuskiego dworu królewskiego.
Po śmierci pierwszych właścicieli zamku, Franciszek I przejął budowlę, pozbawiając do niej praw spadkobiercę Bohiera i Briçonnet – Antoine’a. Już jako własność królewska, zamek stał się luksusową bazą dla myśliwskich wypadów tzw. „Małego Gangu” czyli Franciszka I, jego kochanki – księżnej Étampes, przyszłego króla Henryka II ze swą kochanką, Dianą de Poitiers oraz żoną, Katarzyną Medycejską. Gdy Franciszek I zmarł, właścicielem zamku został Henryk II i ofiarował go swojej faworycie, Dianie. Kochankowie spędzali w Chenonceau najszczęśliwsze chwile. Diana to miejsce wręcz uwielbiała, jednak nie cieszyła się nim zbyt długo. Po śmierci kochanka, prawowita żona króla – Katarzyna Medycejska – odebrała Dianie posiadłość, dając jej w zamian znacznie skromniejszy Chaumont.
NA TEMAT:
Dziś jeden z największych i najbogatszych zamków nad Loarą przyprawia zwiedzających o zawrót głowy. Ochłody i orzeźwienia można poszukać w przyzamkowych ogrodach, które nie pozwalają zapomnieć o dwóch kobietach Henryka II. Jeden z nich nosi bowiem imię żony, drugi zaś kochanki króla. I choć różne, oba są urzekające. Nie wiemy jeszcze, że najpiękniejszy ogród – ogród naszych marzeń – dopiero zobaczymy. Jedziemy do zamku w Cheverny...
<< Zamki nad Loarą: polski akcent w Montresor
>> Zamki nad Loarą: atrakcje Cheverny. Pyszne wina i najpiękniejszy ogród w dolinie