Słowacka firma Tatry Mountain Resorts zamierza przejąć Polskie Koleje Linowe. Słowacy chcielby rozbudować, skromną jak dotąd, sieć wyciągów po polskiej stronie Tatr. Czy Polacy im na to pozwolą?
NA TEMAT:
Na wtorkowym spotkaniu z samorządowacami w Zakopanem przedstawiciele TMR przekonywali, że przyczyną, dla której polscy zimowi turyści wybierają Alpy kosztem Tatr jest brak dobrej infrastruktury w kraju. Firma wierzy w potencjał polskiej turystyki i międzysąsiedzką współpracę regionalną. Słowacy chwalą się sukcesami u siebie. Po tym jak TMR wykupił wyciągi narciarskie w słowackich Tatrach Wysokich, wybudował tam jeszcze trzy nowe wyciągi z całą infrastrukturą.
Plany Słowaków trafiają jednak na sprzeciw części mieszkańców Podhala. PKL powstały bowiem jako instytucja publiczna. Dzięki temu możliwe stało się wywłaszczanie prywatnych właścicieli i przekazywanie ich działek pod inwestycje narciarskie. Prywatyzacja spółki groziłaby lawiną roszczeń dawnych właścicieli i blokadą wyciągów. Poza tym część terenów, którymi zarządza PKL leży na obszarze parków narodowych, tak więc przejęcie firmy przez pywatnego inwestora mogłoby rodzić problemy natury prawnej.
Do Polskich Kolei Linowych należą między innymi wyciągi na Kasprowy Wierch, Gubałówkę, Górę Parkową, Grajcarek i Górę Żar.
Żródło: Onet.pl