Aktualności

Dopłata za zbyt długie nazwisko? Przykra niespodzianka na lotnisku

kt, 11.05.2018

Lotnisko, zdjęcie ilustracyjne

fot.: www.shutterstock.com

Lotnisko, zdjęcie ilustracyjne
Pasażera linii lotniczych Thai Airways spotkała przykra niespodzianka. Kiedy stawił się na lotnisku z rodziną, okazało się, że musi zapłacić więcej ze względu na... zbyt długie nazwisko.

Mężczyzna, który woli zachować anonimowość, planował podróż liniami Thai Airways. Kupił bilet dla siebie i rodziny przez internet. We właściwym czasie stawili się na lotnisku. Przy odprawie usłyszeli, że dane w dokumentach nie zgadzają się z tymi na biletach. Żeby móc wsiąść na pokład samolotu, musieli dopłacić 3000 THB (ok. 335 zł).

Przyczyną kłopotów nie była jednak zwykła literówka.

NA TEMAT:

Mężczyzna tłumaczył, że nie był w stanie kupić biletu na swoje nazwisko. Internetowy system rezerwacyjny pozwalał na wprowadzenie tylko 25 znaków – za mało, by mógł podać pełne dane. Postanowił więc skrócić imiona wszystkich członków rodziny, by zmieścić się w limicie i dokończyć rezerwację.

Tłumaczenia na lotnisku nie przyniosły rezultatu – dane się nie zgadzały, jedynym rozwiązaniem było uiszczenie opłaty za ich zmianę.

Po podróży mężczyzna złożył zażalenie, które – jak informuje Bangkok Post – zostało rozpatrzone pozytywnie. Linie lotnicze obiecały zwrócić rodzinie pieniądze i wprowadzić poprawki w systemie rezerwacyjnym, by sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości.

Polub nas na Facebooku!

Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.