Willa „Warszawianka” w Zakopanem została zbudowana na początku XX wieku i przez wiele lat pełniła funkcję pensjonatu, ośrodka wczasowo-kolonijnego i sanatorium. Ze względu na brak funduszy na jej modernizację willa została wystawiona na sprzedaż.
Nowym właścicielem został biznesmen Gerard Kolanowski z Wołomina, który w 2010 r. wykupił zakopiański dom za 13 mln zł.
Willa była wpisana do ewidencji zabytków, ale nie była objęta ścisłą ochroną konserwatorską. W 2016 r. została zburzona ze względu na zły stan techniczny.
NA TEMAT:
Zakopiańskie Koloseum?
Na miejscu „Warszawianki” powstaje obecnie hotel. Ma aż sześć kondygnacji, dwie podziemne oraz cztery nadziemne.
Zamieszczone na portalu „Nie Tylko Zakopane” zdjęcia z budowy u jednych wywołały rozbawienie, u innych oburzenie.
Uwagę internautów przykuły charakterystyczne arkady. Według komentujących obiekt jest łudząco podobny do jednej z największych atrakcji Rzymu − Koloseum. Padło też porównanie do Wzgórza Partyzantów we Wrocławiu.
Mimo podobieństw do słynnych zabytków architektury internauci narzekają, że w Zakopanem powstaje kolejny „gargamel”, czyli gmach, który w żaden sposób nie wpisze się w krajobraz i tylko oszpeci okolicę.
Atutem obiektu jest jednak jego atrakcyjne położenie. W pobliżu znajduje się wiele szlaków turystycznych.
">
